Blog

.: bankowa ewidencja :.

Data dodania: 14.12.2015

Czy wiecie, że w bankach leży 15 miliardów złotych, które do nikogo nie należą? No dobrze, być może lekko przesadziłam: chodzi o to, że zgromadzone pieniądze są własnością osób zmarłych, jednak spadkobiercy nie mogą nimi dysponować z tej prostej przyczyny, że nie mają pojęcia o zgromadzonych oszczędnościach. Nie bez powodu rachunki nieżyjących już osób nazywane są „martwymi kontami” – wygląda na to, że nie ma szans, aby ktokolwiek wykonał na nich jakieś bankowe operacje. Wydawać by się mogło, że „ożywienie” wspomnianych rachunków czy lokat nie jest niczym trudnym – wystarczy udać się do banku i wykazać, że właściciel nie żyje, a my jesteśmy uprawnieni do dziedziczenia. To jednak tylko z pozoru jest sprawą oczywistą: na rynku finansowym funkcjonuje 695 podmiotów wśród nich banki i SKOK-i oraz około 100 domów maklerskich, towarzystw funduszy inwestycyjnych i ubezpieczycieli. Bez szczegółowych danych trudno namierzyć właściwą instytucję i nawet, gdy ktoś cierpliwie wysyła prośby o informacje, bank, odmawiając odpowiedzi, może powołać się na zasadę tajemnicy bankowej. Tak więc szanse na dostęp do gotówki w przypadku, gdy nie mamy umowy są naprawdę niewielkie. Jednak od 2016 roku ma się to zmienić za sprawą podpisanej w październiku ustawy mającej na celu ułatwienie osobom uprawnionym dostępu do rachunków osoby zmarłej. Jedną z podstawowych zmian jest stworzenie specjalnego, centralnego rejestru zawierającego zestawienie rachunków bankowych poszczególnych osób. Dzięki informacjom z tak stworzonej bazy danych spadkobiercy nie będą mieli kłopotu ze zidentyfikowaniem stanu posiadania osoby zmarłej. Kolejna nowość to nałożony na banki obowiązek informowania klientów o konieczności wskazania osób uprawnionych do podjęcia zgromadzonej gotówki po śmierci właściciela. Co więcej, prawo zobowiązuje również bankowców, aby w przypadku powstania „martwego konta” informowały uposażonych o procedurach związanych odzyskaniem środków znajdujących się na rachunkach czy depozytach. Nowe przepisy wskazują ponadto, że instytucje finansowe będą musiały prowadzić kontrole kont, na których w ciągu 5 lat nie dokonano żadnych operacji i dzięki danym pozyskanym z rejestru PESEL ustalać, czy klient żyje. To chyba niezłe rozwiązania, i chociaż poczekamy na ich całkowite wdrożenie do 1 lipca 2016 r., moim zdaniem sporo ułatwią i uporządkują.
(kaga)

Komentarze ():

Partnerzy Olimpiady Przedsiębiorczości