Blog

.: uważaj konsumencie! :.

Data dodania: 4.01.2016

Na stronie internetowej UOKiK pojawiło się ostrzeżenie konsumenckie. Prezes urzędu może się nim posłużyć w sytuacji, gdy ma uzasadnione podejrzenie (tak na marginesie – uwielbiam ten prawniczy termin niemal tak samo jak magiczne słowo „niezwłocznie”), że dalsza działalność przedsiębiorstwa może spowodować niekorzystne skutki dla szerokiej rzeszy konsumentów. Te niekorzystne skutki to zazwyczaj straty finansowe, na które klienci firmy mogą się narazić, o ile, często nie bacząc na przestrogi, skorzystają z jej usług. Oczywiście to nie tak, że ostrzeżenie zależy od prezesowskiego „widzimisie”, poprzedzone jest dokładnym zbadaniem wszystkich przesłanek zebranych podczas postępowania w sprawie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów. Wróćmy więc do sedna: jak podają informacyjne portale UOKiK skorzystał z ustawowego narzędzia, jakim niewątpliwie ostrzeżenie konsumenckie jest, po raz pierwszy w historii, chociaż takie rozwiązanie jest dostępne od niemal dziewięciu lat zgodnie z Ustawą z dnia 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów. Uzasadnione podejrzenie urzędu wzbudziła działalność przedsiębiorstwa Invest-Net Braniewski Tomasz, które prowadzi strony internetowe ale-gratka.pl, bez-posrednikow.pl, oferty.com.pl, ale-gratka.com, alegratka.eu, top-gratka.pl. Działają one tak, jak biuro ogłoszeń, poprzez które użytkownicy zlecają publikację ogłoszeń o sprzedaży lub zakupie nieruchomości. Ogłoszenia, zebrane za pomocą wspomnianych witryn firma Tomasza Braniewskiego umieszcza na współpracujących serwisach – jednak za godziwą opłatą, która jednak jest dobrze ukryta przed oczami klientów serwisu. Otóż na stronach ale-gratka.pl, bez-posrednikow.pl, oferty.com.pl, ale-gratka.com, alegratka.eu, top-gratka.pl nie umieszczono wymaganych prawem informacji o tym, że użytkownicy, korzystając z usług pośrednika, zawierają umowy abonamentowe na kwotę około 500 złotych miesięcznie. Wręcz przeciwnie - po wypełnieniu formularza zgłoszeniowego i akceptacji regulaminu wyświetlana jest jedynie informacja, iż konsument korzysta z trzymiesięcznego bezpłatnego okresu testowego. O konieczności wniesienie opłaty dowiaduje się dopiero po otrzymaniu wezwania do zapłaty, zaś w świetle regulaminu z zawartej z przedsiębiorcą umowy można wycofać się dopiero z trzymiesięcznym okresem wypowiedzenia, co oznacza koszty na poziomie 1500 złotych.
Na szczęście w świetle obowiązującego prawa, wysyłane przez firmę Invest-Net wezwania do zapłaty nie mają mocy prawnej, przedsiębiorca nie dopełnił bowiem wymagań  związanych ze skutecznym zawarciem umowy przez internet. To ostanie następuje jedynie wtedy, gdy „przycisk służący do zgłoszenia zamówienia opatrzony jest jednoznaczną informacją o tym, że zawierana umowa będzie odpłatna”.
Trzeba wspomnieć również o fakcie, że poza ostrzeżeniem konsumenckim, Prezes UOKiK może stosować również inne środki w celu zdyscyplinowania nieuczciwych przedsiębiorców. Firma Invest-Net Braniewski Tomasz została ukarana grzywną w wysokości  21 tysięcy złotych za naruszenie zbiorowych interesów konsumentów. W moim przekonaniu to nie jest wygórowana kwota, dobrze jednak, że jest.
(kaga)

Komentarze ():

Partnerzy Olimpiady Przedsiębiorczości