Blog

.: zrównoważony pod lupą :.

Data dodania: 17.02.2017

W życiu prywatnym i zawodowym jestem zdeklarowaną zwolenniczką tzw. złotego środka – nie lubię skrajności i staram się im przeciwstawiać z całą „siłom i godnościom osobistom”, jak mawiał Jan Kobuszewski w skeczu kabaretu Dudek „Ucz się Jasiu”. Nic więc dziwnego, że bliska jest mi idea zrównoważonego rozwoju zarówno w szerokim, całościowym ujęciu, jak i z perspektywy pojedynczego przedsiębiorstwa. Z uwagą studiuję kolejne edycje rankingu Global 100, w którym od 2005 roku kanadyjska firma Corporate Knights porównuje najbardziej zrównoważone firmy świata. Jednym z najważniejszych rankingowych założeń  jest to, że uwzględnia on spółki giełdowe, których kapitalizacja w dniu 1 października wynosi przynajmniej 2 miliardy dolarów. Oznacza to, że pod lupę branych jest ponad 4 tysiące firm z krajów na wszystkich kontynentach, a specjaliści z Corporate Knights analizują 14 wskaźników, ukazujących aspekty przestrzegania zasad zrównoważonego rozwoju w obszarach zarządzania zasobami, finansami oraz pracownikami. Bardzo łatwo pisze się o całym procesie badawczym, jednak jest on dosyć czasochłonny i jak obliczono zajmuje ponad 1000 godzin, ale pozwala uszeregować analizowane firmy i wskazać te, które można stawiać za wzór. W najnowszej edycji rankingu, zaprezentowanej podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos, z wynikiem 73,1 pkt. zwyciężył niemiecki Samsung. O wyniku przesądziło kilka czynników: energooszczędność procesów, niska emisja dwutlenku węgla oraz niewielka rotacja pracowników, co pozwala przypuszczać, że polityka kadrowa realizowana jest wzorowo. Na drugiej pozycji uplasowała się norweska spółka Storebrand ASA, która w dużej mierze została doceniona za niewielką lukę płacową – tu wynagrodzenie prezesa jest tylko 12 razy wyższe niż pensja przeciętnego pracownika. Trzeba bowiem zauważyć, że absurdalnie wysokie pensje prezesów i dyrektorów są coraz większym problemem rzutującym na zrównoważony rozwój przedsiębiorstw. Wystarczy przypomnieć, że w firmach ujętych w zestawieniu All Country World Index prezesi zarabiają średnio 115 razy więcej od innych zatrudnionych, w spółkach z indeksu Global 100 – średnio 80 razy więcej. Na tym tle dwunastokrotność wynagrodzenia szeregowego pracownika wydaje się być naprawdę niewygórowaną kwotą. Na najniższym stopniu podium w rankingu przygotowanym przez Corporate Knights znalazła się amerykańska spółka z branży technologicznej: Cisco. Tu szczególnie dobrze wygląda kwestia przestrzegania równości płci – na stanowiskach szczebla dyrektorskiego zasiada 38% kobiet. Warto wspomnieć, że w pierwszej dziesiątce znalazło się aż 7 spółek europejskich, 19 firm zestawienia ma siedzibę w USA, 12 we Francji, 11 w Wielkiej Brytanii, 6 w Kanadzie i 5 w Holandii.
Tegoroczna edycja Global 100 wyraźnie pokazała pewne trendy, które przyjęły się wśród notowanych spółek. Przede wszystkim zrównoważony rozwój jest coraz mocniej doceniany: również w wymierny, finansowy sposób. Pracownicy szczebla wykonawczego mogą spodziewać się premii, jeśli przedsiębiorstwo osiągnie zakładane w aspekcie zrównoważonego rozwoju cele – tak dzieje się w 80% przypadków. Coraz sprawniejsze jest gospodarowanie energią, a dbałość o środowisko, mimo wysokich nakładów, bardzo podoba się inwestorom. To dlatego ceny akcji firm z listy Global 100 od kilkunastu lat nieprzerwanie rosną. No cóż, zrównoważenie jest i opłacalne, i modne. Bo najlepszy jest „złoty środek”…
(kaga)

Komentarze ():

Partnerzy Olimpiady Przedsiębiorczości