Blog

.: bankowy dyskont :.

Data dodania: 12.02.2015

płatność mobilnaPamiętam sklepy Biedronki sprzed kilku, może kilkunastu lat. Duża, dosyć ciemna hala, produkty poustawiane na metalowych regałach, leżące w ogromnych, głębokich koszach lub wystawione na zafoliowanych paletach, mnóstwo ludzi i wszechobecny nieporządek. Teraz dyskonty wyglądają zupełnie inaczej, powiedziałabym że  bardziej estetycznie i czysto, i chociaż ceny nie należą już do najniższych to jednak marka zyskała sobie wiernych klientów. Dlaczego?– bo każdy znajdzie tam coś dla siebie – począwszy od tanich produktów żywnościowych, poprzez całą gamę świeżych warzyw i owoców, artykuły gospodarstwa domowego, na segmencie żywności premium skończywszy. Jak widać biznesowa koncepcja „dla wszystkich” nieźle sprawdza się w praktyce, nic więc dziwnego, że stosują ją również inne firmy, i to działające nie tylko w branży spożywczej. Przykładem zupełnie nietypowego dla dyskontów obszaru jest chociażby bankowość. I chociaż formalnie rudno znaleźć sformułowanie „dyskont finansowy”, to jednak wykorzystywane rozwiązania, charakteryzujące się niską ceną, maksymalną prostotą i ułatwieniami dla klienta pozwalają na taką klasyfikację. Niekwestionowanym liderem bankowości dyskontowej na naszym rynku jest z pewnością Bank SMART, wydzielony ze struktury FM Banku PBP SA jako integralna część, i wykorzystujący wyłącznie rozwiązania  mobilne. Od samego początku działalności miało być smartfonowo, z prostymi usługami, klarowną tabelą opłat i prowizji oraz serwisem przystosowanym do obsługi za pośrednictwem telefonu komórkowego. I tak jest - bank prowadzi pełną ofertę kredytową i oszczędnościową, w wkrótce mają pojawić się również produkty inwestycyjne. Dodatkowo teraz pojawiła się możliwość identyfikacji biometrycznej, i to nie byle jakiej – ale głosowej. To zupełna nowość na naszym rynku i zarazem znaczne ułatwienie dla klienta. Aby zalogować się na konto wystarczy wypowiedzieć krótkie hasło, możliwe jest również głosowe nawigowanie, które pozwala chociażby przygotować przelew na podaną kwotę. Jak na razie autoryzacja wspomnianego przelewu nie jest realizowana słownie, jednak docelowo całe SMARTOWE bankowanie ma przebiegać głosowo. Rozwiązanie i ciekawe, i nowatorskie i bardzo, bardzo wygodne, jak dyskont! Ja traktuję je jako kolejny krok na drodze rozmawiania z przedmiotami – trzeba zacząć przyzwyczajać się, że traktowanie urządzeń domowych personalnie staje się rzeczywistością i kto wie, czy za kilka lat wymruczane pod nosem do wirującej pralki „no wyłącz się wreszcie” nie spowoduje zakończenia działającego programu. Istna futurystyka!
(kaga)

Komentarze ():

Partnerzy Olimpiady Przedsiębiorczości