Blog

.: monotonia i ergonomia :.

Data dodania: 15.02.2015

taśmociągJako, że wczoraj był 14 lutego, popularnie nazywany świętem zakochanych, początek dzisiejszej notki będzie z gatunku tych walentynkowych. Otóż, muszę przyznać, że uwielbiam pana Henry’ego Forda. Tak, tego Henry’ego Forda – genialnego przedsiębiorcę, który zmotoryzował USA.  Kocham go za fantastyczne stwierdzenie: „klient może zażyczyć sobie samochód w każdym kolorze, byle by był to czarny”, zawierające w sobie kwintesencję biznesowego podejścia i subtelne, lekko absurdalne poczucie humoru. Jednak Ford to nie tylko autor wysublimowanych żartów, to przede wszystkim biznesmen „pełną gębą”. Zarządzania przez niego firma dokonała nie lada przełomu w dziedzinie masowej produkcji. Mam na myśli taśmę montażową, która pozwoliła na produkowanie 3-5 samochodów na godzinę. To niewiele, jeśli porównamy dzisiejszą wydajność co najmniej 40 aut, ale bardzo dużo, gdy weźmiemy pod uwagę, że na początku XIX wieku, gdy Ford zaczynał, montaż jednego pojazdu trwał prawie 2 godziny. Warto wspomnieć, że linia produkcyjna nie jest Fordowskim wynalazkiem, on tylko usprawnił działanie taśmy, zaś samo rozwiązanie wymyślił w 1901 rok Ransom E. Olds, założyciel marki Oldsmobil. Myślę, że obaj nie przypuszczali, iż taka organizacja pracy nie jest korzystna dla zatrudnionych. Jednostajność ruchów roboczych, wykorzystywanie tylko pewnych grup mięśni powoduje szybkie zmęczenie, zakłóca rytmikę i precyzję wykonywanych ruchów i wyraźnie wpływa na uciążliwość pracy. Monotonia oznacza mniejszą wydajność, wzrost liczby wypadków przy pracy oraz zwiększenie liczby braków, czyli niedokładnie wykonanych elementów. Owszem, negatywne skutki można ograniczać, chociażby puszczając muzykę lub audycje radiowe, pilnując rotacji pracowników na poszczególnych stanowiskach, wydłużając przerwy, naprzemiennie przydzielając zadania, tym niemniej jednak problemy ergonomii są coraz bardziej istotne, między innymi również z uwagi na wydłużony wiek emerytalny. Dlatego coraz więcej zakładów produkcyjnych prowadzi projekty badawczo-rozwojowe w zakresie ergonomizacji. Często są one realizowane we współpracy z uczelniami wyższymi – tak jak w fabryce Volkswagen Poznań, zatrudniającej blisko 7000 pracowników, która podpisała porozumienie z Akademią Wychowania Fizycznego. W jego ramach pracownicy naukowi w początkowym okresie zajmą się obserwacją miejsc pracy z punktu widzenia biomechaniki. Na podstawie otrzymanych wyników przygotują projekty ergonomicznych miejsc pracy tak, by minimalizować obciążenia dla pracowników. Opracują również zestawy ćwiczeń  fizycznych mających na  celu poprawę funkcjonowania określonych partii mięśni oraz porady związane z zasadami zdrowego odżywiania dla określonych grup pracowników. Wszystko po to, aby praca stała się możliwie najbardziej komfortowa i nieobciążająca dla zatrudnionych. Miejmy nadzieję, że takich inicjatyw będzie więcej, bo dbałość o ergonomię miejsc pracy to na naszym rynku rzadko spotykany przejaw troski o pracowników.
(kaga)

Komentarze ():

Partnerzy Olimpiady Przedsiębiorczości