Blog

.: start-up’owy punkt widzenia :.

Data dodania: 1.03.2015

Czy ktoś byłby w stanie oprzeć się pokusie poznania przyszłości, choćby tej w aspekcie gospodarczym? Ot, taka szklana kula, do której zagląda się po to, by mieć pewność, co  będzie się działo za rok, dwa czy pięć lat… Jakże łatwe byłoby planowanie biznesowej działalności! Na razie jednak, i być może na szczęście, dzień jutrzejszy jest niewiadomą, którą można próbować przewidzieć dzięki budowaniu modeli i śledzeniu trendów. W ostatnim czasie członkowie Akademickich Inkubatorów Przedsiębiorczości pokusili się o wyznaczenie tendencji rynkowych, które mogłyby być pomocne w tworzeniu start-upów. Wypracowane pomysły są całkiem ciekawe i chociaż trudno zgodzić się ze wszystkimi ich aspektami, to rzeczywiście mogą dać sporo do myślenia osobom, które dopiero planują rozwinięcie skrzydeł w biznesie. Zatem co nas czeka ze start-upowego punktu widzenia? - przede wszystkim kompletne odejście od płatności gotówkowych na rzecz łatwiejszych, wygodniejszych i szybszych, bo natychmiastowych operacji elektronicznych, często mobilnych, a czasem nawet realizowanych za pomocą kryptowalut, umownych jednostek płatniczych tworzonych przy użyciu rozproszonych systemów księgowych. Najbardziej znanym przykładem kryptowaluty jest bitcoin, ale warto wiedzieć, że jest ich ponad 300 i cały czas powstają nowe.
Kolejnym, niepodważalnym trendem wydają się być urządzenia, noszone przez użytkownika w formie opasek lub zegarków ze stałym podłączeniem do internetu, czyli tzw. wearables, umożliwiające na bieżąco analizowanie stanu zdrowia. Telemedycyna ma szansę na prężny rozwój, ale warto pochylić się również połączeniem nowoczesnych technologii zwiedzą ibadaniami medycznymi, co umożliwi naukowe zbadanie wielu niepoznanych dotychczas procesów życiowych, np. snu, w którym upatruje się nie tylko możliwości edukacyjnych, ale również sposobu na leczenie różnorodnych dolegliwości.
Inną tendencją, która wyrosła na gruncie wszechobecności internetu w praktyce dnia codziennego,  wydaje sie być konieczność śledzenia zachowań i opinii konsumentów, zamieszczanych w sieci. Monitoring, rozumiany jako cenne źródło informacji, to potężne narzędzie marketingowe, a nieskorzystanie z niego jest biznesowym grzechem przyszłości.
W podobny nurt wpisują się zakupy za pomocą smartfona, często przy użyciu kuponów rabatowych lub zintegrowanych systemów mobilnych płatności – wszystko po to, by było i szybciej, i taniej. Trend „smart”, rozumiany jako „sprytny”, widoczny jest praktycznie w każdej dziedzinie życia, w której można optymalizować koszty. Można go dostrzec w systemach grzewczych, które coraz częściej wykorzystują technologie rodem z filmów s-f lub w prozaicznej branży cleaning service, w której wyszukane on-line  firmy mają świadczyć usługi sprzątania taniej, szybciej i nowocześniej.
Nie można również nie wspomnieć o coraz popularniejszym druku 3D. Tu raczej trzeba się liczyć, że rozwój technologii obejmie kolejne sektory rynku, a drukarkowa branża dojrzeje i umocni się na rynku.
Te prognozy polskich start-upowców można potraktować jako mrzonki, ale po uważnej analizie szans i zagrożeń można w nich szukać pomysłu na biznes realizowany w rynkowej niszy.
(kaga)

Komentarze ():

Partnerzy Olimpiady Przedsiębiorczości