Blog

.: po znajomości :.

Data dodania: 17.11.2015

Wygląda na to, że rynek pracy powoli się „rozkręca”. Świadczy o tym fakt, że w świetle danych Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej stopa bezrobocia pod koniec października wyniosła 9,6%,  i co więcej – obserwowany jest spadek w odniesieniu do miesiąca poprzedniego. Czy będzie to miało przełożenie na rekrutację? – o odpowiedź na to pytanie pokusiła się agencja Millward Brown, pracująca na zlecenie Work Service. Badanie wykazało, że na rynku Polacy czują się bardzo pewnie, są chętni do podejmowania wyzwań związanych ze znalezieniem i objęciem nowej posady, a ponad połowa zakłada, że znalezienie nowego miejsca pracy nie zajmie więcej niż miesiąc. Co więcej, również przedsiębiorcy, wykorzystując coraz lepszą koniunkturę gospodarczą, deklarują rozpoczynanie coraz większej liczby procesów rekrutacyjnych. Obie grupy graczy na rynku zatrudnienia planują w dużym stopniu stosowanie nowoczesnych technologii, takich jak chociażby media społecznościowe. W ten sposób poszukiwać pracy zamierza 33% pracowników, a rekrutować: 20% przedsiębiorców. W deklaracjach obu stron nie bez znaczenia pozostaną bardzo tradycyjne metody, czyli rozmowy ze znajomymi. Okazuje się bowiem, że zarówno pracodawcy, jak i poszukujący pracy zamierzają uciec się do wykorzystania znajomości. Warto wspomnieć, że odsetek potencjalnych pracowników chcących posłużyć się taką metodą wnosi aż 75%. Na znajomości najczęściej liczą osoby powyżej 34 roku życia (82%), być może z powodu, że w trakcie trwania kariery zawodowej zdążyli już „wyrobić sobie” markę i nawiązać szerokie kontakty. Na marginesie - po stronie rekrutujących rekomendacje i dobre opinie wyrażone przez znajomych ma zamiar wziąć pod uwagę 63% firm. Inną, deklarowaną przez badanych pracowników formą pozyskiwania informacji o wolnych stanowiskach jest przeglądanie ofert na portalach internetowych – o tym wspomina 58% badanych. Aż 54% stawia na własną aktywność i wertowanie firmowych witryn w poszukiwaniu informacji o naborze. Z kolei rekrutujący chcą wykorzystać Urzędy Pracy (64%) lub serwisy internetowe (60%), ale 20% nabór zamierza przeprowadzić z udziałem firm outsourcingu usług personalnych.
Suma sumarum – nieważne czy przez znajomości, czy nie – rynek pracy zdecydowanie ożył, i to być może przełoży się na wysokość poborów i poprawę warunków zatrudnionych.

(kaga)

Komentarze ():

Partnerzy Olimpiady Przedsiębiorczości