Blog

.: szkolne, i po szkolnych :.

Data dodania: 3.12.2015

Pozwólcie, że dzisiaj również, tak jak niemal co roku, belferskim okiem spojrzę na test eliminacji szkolnych. Według mnie – nie powinien być zaskoczeniem, nie był przesadnie łatwy, ale też niespecjalnie trudny – ot taki „do napisania” na pierwszym konkursowym etapie. Chyba tradycyjnie już autorzy pytań na eliminacjach szkolnych niezbyt mocno dotykają problemów związanych z tematem przewodnim Olimpiady. Według mnie to dobra taktyka, bo dzięki temu pierwsze zmagania wymagają opanowania podstaw, takich jak mikro- i makroekonomia, marketing, zarządzanie, komunikacja interpersonalna.  W tym roku brzmi on: „Nowe przewagi konkurencyjne – technologia, informacja, społeczność”, a zatem wachlarz zagadnień jest dosyć szeroki i raczej odnosi się do bardzo „świeżych” wiadomości. Właśnie takie trzeba było mieć, aby poprawnie odpowiedzieć na pytania o atrybuty Big Data w modelu  3V (pytanie 26), o rysunek kodu QR, który w bardzo naukowy sposób określono w pytaniu numer 27 oraz o system RFID (pytanie nr 49) Tak na marginesie – chylę czoła przed umiejętnością opisywania rzeczy prostych w mało zrozumiały sposób , bo większość belfrów raczej działa odwrotnie, czyli trudne rzeczy opisuje prostymi słowami. Z drugiej strony patrząc - gdyby wszystko było proste lub jasno napisane, nie byłoby zabawy!
Można pokusić się o policzenie hipotetycznej liczby punktów, które powinien uzyskać zawodnik po zrealizowaniu podstawy programowej z przedsiębiorczości w szkole ponadgimnazjalnej. Szybko przewertowałam arkusz testu i mam wrażenie, że kłopotu nie powinny sprawić zadania 1, 3, 4, 6, 8, 10, 11, 14, 17, 18, 19, 20 z puli łatwiejszych, co daje 12 punktów oraz zadania 30, 32, 36, 38, 41, 48, co również oznacza 12 zdobytych punktów. Tu pozwolę sobie również na całkiem osobistą dygresję – pytanie o przesunięcie krzywej popytu na masło to moja ulubiona belferska pułapka na uczniów – przy omawianiu popytu i podaży zawsze zwracam na nie uwagę, a na sprawdzianie „łapię” 80% piszących. Ciekawe jaki odsetek zawodników „się złapał”? Nie można również zapomnieć o pytaniach tematycznie związanych z pieniądzem i bankowością, które również nie powinny nastręczać trudności. Mamy zatem numer 5, związane z kartą kredytową i grace period, numer 15 odnoszące się do produktów bankowych i numer 21, w którym problem dotyczy Bankowego Funduszu Gwarancyjnego i kwoty, przy której pojedynczy klient odzyska 100% depozytów ulokowanych w upadłym banku. W tym ostatnim przypadku łatwość związana jest również z ostatnimi doniesieniami medialnymi, mówiącymi o bankructwie SK Banku. Jak na razie doliczyłam się 27 punktów.
Teraz pora na wynalezienie takich pytań, które już wcześniej na zawodach się powtarzały, więc ktoś, kto przeglądał stronę OP chcąc pogłębić swoją wiedzę nie powinien mieć z nimi kłopotu. Zatem po kolei: zadanie 2 (Blue Ocean Strategy pojawia się co kilka edycji), zadanie 13 – związane ze stopniem formalizacji organizacji, zadanie 22 – omawiające bilans, zadanie 23 – z funduszami venture capital jako sposobem finansowania ryzykownych przedsięwzięć, zadanie 31 – odnoszące się do socjogramu, i zadanie 43. Jakby nie było – prawidłowe odpowiedzi dają  łącznie zawodnikowi 36 punktów. I mniej więcej na tyle szacuję próg punktowy awansu do eliminacji okręgowych, bo przecież są jeszcze punkty ujemne za każdą błędną odpowiedź, a i zawodnicy to osoby myślące, więc z pewnością nie ograniczali się jedynie do wiedzy zdobytej podczas lekcji, lecz korzystali z doniesień medialnych i kojarzyli fakty, co pozwoliło na uzyskanie dodatkowych punktów za zadania przeze mnie nie wymienione. Oczywiście – pamiętajcie, że z tymi punktami mogę się mylić – to w końcu taka moja subiektywna ocena. Na koniec jeszcze refleksja odnośnie najbardziej dziwnego  pytania – mnie zaskoczyło zadanie 24, w którym zaprezentowano fragment PKD.  A Was?
(kaga)

Komentarze ():

Partnerzy Olimpiady Przedsiębiorczości