Blog

Studenci SGH, aktywnie działający w ramach Studenckiego Koła Naukowego Biznesu, już po raz drugi rzucają Wam, uczniom szkół ponagimnazjalnych, wyzwanie - i to nie byle jakie! Od 7 grudnia trwa rejestracja do drużynowego konkursu High School Bussiness Challange, który, w dosyć nietypowy dla polskiego systemu edukacji sposób, sprawdza praktyczne umiejętności związane z funkcjonowaniem przedsiębiorstw na rynku. Zmagania przebiegają w trzech etapach, a każdy z nich wymaga innego rodzaju przygotowań i w inny sposób weryfikuje zwycięzców. Pierwsza część „wyzwania” to test wyboru, i to wielokrotnego – żeby nie było za łatwo. Zarejestrowane zespoły otrzymują pytania drogą mailową i mają dwa tygodnie na przemyślenie i przygotowanie odpowiedzi. Wydawałoby się, że w dobie internetu to powinno być banalne, ale problemy do rozwiązania są niejednoznaczne, wymagają wyszukania danych i kojarzenia faktów, odwołują się do praktycznych aspektów wiedzy i nierzadko zmuszają do wykorzystania czegoś w rodzaju biznesowej intuicji. To wszystko powoduje, że udział w konkursie już od pierwszego etapu staje się frapującym przeżyciem, ukazuje różnorodność biznesowej praktyki, każe podejść do problemów w nieszablonowy, kreatywny sposób i wreszcie  pozwala łączyć wiedzę z praktyką i to zupełnie odmiennie, niż w moim ulubionym powiedzeniu autorstwa profesora Jana Miodka: „Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa! Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego. W tym pomieszczeniu łączymy teorię z praktyką. Nic nie działa i nikt nie wie dlaczego”. Etap drugi to typowe case study – zawodnicy otrzymują zapis pewnej biznesowej historii z zarysowanym problemem, a zadaniem drużyny jest przygotowanie rozwiązania i opracowanie go w formie prezentacji multimedialnej, która zostanie wygłoszona przed komisją. To również poważne wyzwanie – liczy się autorskie podejście, nieszablonowe myślenie, odniesienia do gospodarczych realiów i to, z czym uczniowie często miewają problemy – spójność analizy. Przed zwycięzcami okręgówki otwiera się szansa na wielką wygraną – czyli finał. Ostateczne zmagania obejmują dwa etapy: pierwszy to zespołowe rozwiązanie  krótkiego studium przypadku, a ocenie jury podlega przygotowany przez zawodników raport. Druga część finału to kolejne case study wraz z przygotowaniem wystąpienia podsumowującego oraz obrona założeń rozwiązania przed komisją konkursową. Najlepsi z najlepszych otrzymają nagrodę główną - 7 000 złotych, ale dla finalistów przewidziano również atrakcyjne nagrody rzeczowe, ciekawe staże i praktyki oraz warsztaty biznesowe. Jest o co walczyć, a warto, bo oprócz nagród zyskujecie coś znacznie ważniejszego – wiedzę i doświadczenie! Chętni mogą zgłaszać się do konkursu do 15 stycznia 2016 roku, a z konkursową formułą możecie zapoznać się tutaj.
(kaga)