Blog

.: równouprawnienie :.

Data dodania: 8.03.2016

W powszechnym przekonaniu ciągle pokutuje pogląd, że kobiety na rynku pracy mają zdecydowanie gorzej niż mężczyźni, a do równouprawnienia ciągle nam daleko. Jednak najnowsze badania, których wyniki opublikowano w „The Economist” podważają wspomnianą tezę. Trzy lata temu dziennikarze magazynu stworzyli „Indeks szklanego sufitu”, który, publikowany corocznie w celu uczczenia Międzynarodowego Dnia Kobiet, ukazuje różnicę pomiędzy warunkami pracy kobiet i mężczyzn w 29 krajach należących do Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). Pod uwagę brane jest dziesięć kryteriów, a wśród nich wysokość pensji pobieranych przez kobiety, ich udział w rynku pracy i liczba na uczelniach wyższych, ilość pań zajmujących kierownicze stanowiska w biznesie, liczba przedstawicielek płci pięknej zasiadających w  parlamencie, a także prawa wynikające z macierzyństwa oraz koszty ponoszone z tytułu opieki nad dziećmi. Wynik każdego kraju określa średnia ważona wszystkich przesłanek. W ostatnim zestawieniu Polska uzyskała 70 na 100 indeksowych punktów i  uplasowała się na 6 miejscu, z wynikami w poszczególnych kategoriach znacznie powyżej średniej. Różnice w zarobkach pań i panów w naszym kraju sięgają 10,6% - dla porównania średnia badanej 29-tki to 15,5%, zaś w Islandii (rankingowy lider) ten współczynnik wynosi 14,5%. Na kierowniczych stanowiskach w Polsce pracuje 37,8% kobiet (średnia OECD – 30,8%, Islandia-  39,9%), zaś w zarządach przedsiębiorstw zasiada 19% (i odpowiednio:  18,5% oraz 44%). Duży rankingowy plus przypadł naszemu krajowi z uwagi na przywileje dla matek – każda Polka, która urodzi dziecko ma prawo do 41,6 tygodni pełnopłatnego urlopu macierzyńskiego. Pod tym względem wyprzedza nas tylko 7 krajów (Czechy, Niemcy, Austria, Słowacja, Norwegia, Finlandia oraz Węgry, które  deklasują rywali, oferując świeżo upieczonym matkom aż 71,1 tygodni na opiekę nad noworodkiem). Interesujące jest również porównanie średnich kosztów opieki i wychowania dzieci: w Polsce 6,9% średnich zarobków, w krajach OECD 18,2%. Najwyższy współczynnik mają Irlandczycy: aż 41,6%, co ciekawe - obywatele Korei Południowej, w świetle rankingu, w ogóle nie ponoszą wydatków na dzieci.  
Podsumujmy zatem – Polska zajęła 6 miejsce – a pierwszą piątkę stanowią: Islandia, Norwegia, Szwecja, Finlandia i Węgry. Właściwie powinniśmy się cieszyć, że różnice pomiędzy płciami na rynku pracy nie są znaczące, gdyby nie fakt, że w ubiegłorocznym zestawieniu byliśmy „tuż za pudłem”, czyli na miejscu czwartym z wynikiem punktowym 73,1. Jak to więc jest z tym szklanym sufitem – popatrzcie sami – tutaj znajdziecie interaktywny wykres (w języku angielskim).
(kaga)

Komentarze ():

Partnerzy Olimpiady Przedsiębiorczości