Data dodania: 11.02.2009
San Marino oprócz pięknego położenia geograficznego, wielu walorów turystycznych i atrakcji sportowych miało do niedawno jeszcze jedną zasadniczą zaletę – było rajem podatkowym.
Na początku lutego podano do publicznej wiadomości, iż tamtejszy bank centralny zalecił bankom komercyjnym i instytucjom finansowym udzielanie na żądanie kompetentnych władz informacji o operacjach finansowych budzących jakiekolwiek podejrzenia. Nie jest to w tym kraju żadna nowość, ponieważ takie przepisy istnieją w San Marino od czterech lat. Nie były jednak przestrzegane - wydaje mi się z oczywistych względów - raj podatkowy to główna atrakcja „turystyczna” dla wielu tam posiadających swoje konta. Jednak pod naciskiem Rzymu oraz Brukseli (bo San Marino należy do strefy euro) bank centralny musiał zareagować.
M.