Blog

Ostatnio usłyszałam historię o tym, jak ekipa murarzy po wybudowaniu ścian nowopowstającego zakładu produkcyjnego nie dostała ani grosza – bo „przecież nie było żadnej umowy”…

Jeden ze znajomych, prowadzący działalność gospodarczą, po wykonaniu dużego zlecenia przez blisko rok upominał się o zapłatę. W końcu ją otrzymał, bynajmniej nie w gotówce, lecz w postaci produktów dłużnika, na które ten nie miał zbytu... Wielu z nas było zbulwersowanych mechanizmem ustalania stóp procentowych przy kredytach hipotecznych zaciąganych we frankach szwajcarskich oraz aneksami do umów kredytowych narzucającymi klientom wyjątkowo niekorzystne warunki… Nasze sklepy pełne są tanich towarów sprowadzanych z Azji i prawie nikt nie zastanawia się, jak wyglądają warunki pracy osób je wytwarzających… Opisane przypadki potwierdzają opinię, że biznes to dżungla, w której nie ma sentymentów, że liczą się tylko pieniądze, a Polacy są zbyt biedni, aby zwracać uwagę na to, czy kupują produkty firm społecznie odpowiedzialnych.

Nie oszukujmy się jednak, nawet biedne społeczeństwa dostrzegają nieuczciwe zachowania wobec interesariuszy i wydaje się, że coraz mocniej doceniają etyczne działania przedsiębiorstw. Ta etyka jest szczególnie ważna dla inwestorów -  praktyka dnia codziennego pokazuje, że odpowiedzialne firmy dobrze radzą sobie w sytuacjach kryzysowych,  a długofalowa strategia pozwala na zrównoważony rozwój i generowanie zysków w długim okresie. Dla tych, którzy w swoich decyzjach inwestycyjnych uwzględniają czynniki społeczne i środowiskowe, powstają specjalne ratingi (czyli oceny wiarygodności finansowej) oraz indeksy giełdowe. Od 1990 w USA liczony jest Domini 400 Social Index (DS400), w 1999 firma Dow Jones po raz pierwszy opublikowała Sustainability Index, w 2000 powstał CSI, a rok później powstał wskaźnik FTSE4Good. 

Również w naszym kraju, z inicjatywy miesięcznika Forbes przy współudziale GPW , Kulczyk Investments oraz Deloitte, powstaje RESPECT Index -  giełdowy indeks spółek społecznie odpowiedzialnych. Pierwszym etapem budowy wskaźnika była ankieta dotycząca różnych aspektów działania firmy, skierowana do prezesów polskich spółek giełdowych. Po jej weryfikacji powstanie ranking przedsiębiorstw, a te które zostały ocenione najwyżej zostaną włączone do nowopowstającego indeksu. Będzie on przeliczany dwa razy dziennie i podawany do publicznej wiadomości. Więcej o RESPECT Index można znaleźć tutaj. 

(kaga)