Blog

W dotacjach unijnych już dawno przestały obowiązywać zasady  „każdemu po trochu” lub „każdemu po równo”, przez moje pokolenie określanie mianem „urawniłowki” (patrz: słownik).  Teraz liczą się najlepsi, bo tylko oni otrzymają fundusze. 12 października rusza III runda aplikacyjna do Działania 8.1 Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka 2007-2013 – czyli, krótko mówiąc, konkursu o granty na rozwój przedsiębiorstw świadczących e-usługi. W drugiej, nierozstrzygniętej jeszcze edycji, startowało 1322 przedsiębiorstw, które ubiegały się o łączną kwotę 898 mln zł. Z uwagi na ogromną liczbę aplikujących pierwotny termin składania wniosków 13 -31 lipca 2009 r. skrócono do 3 dni i lista została zamknięta 16 lipca. Niewykluczone jest zatem, że również w trzeciej rundzie chętnych nie zabraknie. Trzeba jednak pamiętać, że każdy zgłoszony projekt przejdzie przez dwa sita weryfikacyjne: formalne i merytoryczne, tak aby wyłonić najlepsze pomysły. W aspekcie merytorycznym konieczne jest zidentyfikowanie odbiorców i zdefiniowanie ich potrzeb, ukazanie realnego od strony technicznej i finansowej sposobu zaspokajania oczekiwań klientów w ciągu trzech lat od zakończenia projektu, przedstawienie pomysłu na promocję, oraz wskazanie uzasadnionych, racjonalnych wydatków, które będą finansowane z dotacji.
Zastanówmy się zatem, jaka działalność wchodzi w grę. Z pewnością może to być nauczanie przez Internet - chociażby coraz bardziej popularny e-learning. Inne przykłady to: różnorakie fora, serwisy społecznościowe, platformy dla bloggerów, webserwisy, internetowe platformy aukcyjne, elektroniczne bazy i wyszukiwarki danych, różnego typu kalkulatory on-line itd. Ważne jest, aby zachowany został e-usługowy charakter przedsięwzięcia. Oznacza to, że czynności realizowane w ramach usługi  mają odbywać się zdalnie, automatycznie, za pomocą sieci telekomunikacyjnych i stosownej technologii informacyjnej oraz na indywidualne żądanie klienta. Nie bez znaczenia jest również to, że powinny być konkurencyjne wobec analogicznych usług wykonywanych w sposób tradycyjny. 
Myślcie zatem, przyszli e-przedsiębiorcy…, a więcej o grantach na e-usługi możecie przeczytać tu.

(kaga)