Blog

.: niechlubny ranking :.

Data dodania: 16.05.2012

Bułgaria (64%), Rumunia (63%),  Grecja (61%), ex aequo Łotwa oraz Litwa (54%), i wreszcie Polska (53%) – to czołowe miejsca w rankingu krajów UE o najwyższej skali piractwa.  I chociaż daleko im do światowej czołówki (w Zimbabwe – 92%, Gruzja  - 91% i Bangladesz - 90%), to i tak wyniki nie cieszą – globalna średnia to 42%, a europejska 33%. Zresztą, w takim rankingu lepiej być zdecydowanie poniżej średniej.  Światowe Badania Piractwa Komputerowego przeprowadzono już po raz dziewiąty, osobiście lub za pomocą ankiety on-line odpytując blisko 15000 osób z 33 krajów na świecie.
Przyjrzyjmy się bliżej sytuacji w naszym kraju: aż 71% ankietowanych uważa, że twórcy powinni być należycie wynagradzani za swoją pracę. Jednak prawie połowa użytkowników komputerów (46%) przyznaje się do nabywania nielegalnego oprogramowania, przy czym 2% robi to zawsze, 7% często i 16% okazjonalnie. Wartość pirackich kopii oszacowano na 618 mln.
Wygląda na to, że reklamowy spot, emitowany na zlecenie Business Software Alliance – organizacji zrzeszającej producentów oprogramowania, niewiele zmienił naszą świadomość. Chociaż, z drugiej strony – w mojej opinii nie był zbyt udany.
I jak tu inwestować w komputerową branżę?
(kaga)

Komentarze ():

Partnerzy Olimpiady Przedsiębiorczości