Blog

.: dla biznesowych płotek :.

Data dodania: 22.01.2010

Problem skąd wziąć środki finansowe na rozpoczęcie działalności gospodarczej spędza niejednemu potencjalnemu przedsiębiorcy sen z powiek. Wiele świetnych pomysłów pozostaje jedynie ideą w głowach ich twórców, albo w postaci wstępnego biznesplanu wędruje do szuflady lub archiwum na twardym dysku osobistego komputera. Wcale nie musi tak być – Leszek Czarnecki, jedna z najbardziej znanych postaci polskiej sceny gospodarczej, zainicjował konkurs „Studiuję, pracuję, zarządzam” skierowany do młodych przedsiębiorców – osób do 29 roku życia.  Wygrana daje szansę na wcielenie  biznesowych planów w życie – bowiem nagrodą jest założenie spółki joint venture. Co ciekawe, kwota inwestycji nie jest limitowana – zależy od kosztów, które pociągnie za sobą realizacja zwycięskiego przedsięwzięcia.  Początkujący przedsiębiorca z drobnej płotki prowadzącej działalność niewielkich rozmiarów, może stać się -  pewnie nie od razu rekinem – ale całkiem pokaźną rybą. Jednak aby tak stało, trzeba wypełnić formularz zgłoszeniowy na stronie konkursu  oraz w maksymalnie 1000 słowach opisać prowadzoną działalność, cele biznesowe i sposób ich osiągnięcia. To naprawdę spore wyzwanie – tysiąc wyrazów to naprawdę niewiele – dla porównania notka, którą czytacie zawiera ich 359. Tak przygotowany dokument przejdzie przez sito ostrej selekcji – specjaliści z firmy Deloitte, na co dzień zajmujący się audytem, usługami konsultingowymi oraz doradztwem finansowym, wyłonią pięciu finalistów. Laureaci będą mieli okazję zaprezentować swój pomysł przed konkursową kapitułą, w skład której wchodzą: Leszek Czarnecki, główny akcjonariusz LC Corp S.A. oraz GETIN Holding S.A., Piotr Aleksandrowicz (Newsweek Polska), Kazimierz Krupa (Forbes), Michał Macierzyński ( Bankier.pl), Roman Młodkowski (TVN CNBC Biznes), Konrad Sadurski (Gazeta Wyborcza) i Leszek Tokarski (Deloitte). Wygra tylko jeden - za to najlepszy, a rozstrzygnięcie zmagań nastąpi na przełomie czerwca i lipca 2010 roku.
Konkurs niewątpliwie stanowi szansę na zweryfikowanie planów i zamierzeń biznesowych pod okiem doświadczonych członków jury. Z pewnością ważny jest pomysł, zupełnie inne spojrzenie na przedsiębiorczość, ale równie istotne jest wpasowanie tego wszystkiego w gospodarcze realia, tak jak w ubiegłym roku zrobił to Mateusz Pycia – zwycięzca pierwszej edycji konkursu, prowadzący firmę Znatury.pl.
Leszek Czarnecki twierdzi, że w młodych ludziach tkwi ogromny potencjał biznesowy – mają świetne pomysły i motywację do przedsiębiorczego działania. I tutaj nie pozostaje mi nic innego, jak zgodzić się z polskim rekinem biznesu… A swoje konkursowe propozycje można składać od 21 stycznia.
(kaga)
 

Komentarze ():

Partnerzy Olimpiady Przedsiębiorczości