Blog

.: trudne rozstania :.

Data dodania: 18.03.2010

Oferty bankowe kuszą… W ostatnim czasie nawet w nadmiarze – aż siedem banków niemal w tym samym czasie zdecydowało się na reklamę telewizyjną rachunków osobistych. O skutkach tego boomu możecie przeczytać tutaj, ja zaś chciałabym poruszyć zupełnie inny problem związany z kontami dla indywidualnych klientów, który można krótko sparafrazować słowami piosenki: "i tak się trudno rozstać"...


Od stycznia 2010, zgodnie z rekomendacją Związku Banków Polskich, wydaną w grudniu ubiegłego roku, procedura zmiany banku miała przebiegać „bezboleśnie” dla klienta – to placówki pomiędzy sobą miały załatwić wszystkie formalności. Nie do końca odbywało się to jednak zgodnie z założeniami (popatrzcie tutaj), tym niemniej jednak spora ilość Polaków postanowiła skorzystać z interesującej oferty konkurencyjnej instytucji finansowej. A ponieważ każdy utracony klient oznacza mniejszy zysk, banki za wszelką cenę chcą zniechęcić dotychczasowych użytkowników do rezygnacji. Znalazły nawet coś w rodzaju finansowego kija, bo skoro reklamowa marchewka nie działa, trzeba chwycić się innych środków. O czym mówię? O opłacie związanej z zamknięciem rachunku, którą media żartobliwie określiły mianem „pożegnalnej”. Na 38 przebadanych przez portal AlertFinansowy.pl banków, taksę „na odchodne” wprowadziło aż 9, a niewykluczone, że w ich ślady pójdą następne. Koszt likwidacji konta waha się w granicach 20-100 zł, w zależności od placówki i rodzaju rachunku. Oczywiście wszystko w granicach prawa – a dokładniej w ramach tabeli opłat i prowizji, która zazwyczaj liczy wiele stron i powiedzmy sobie szczerze, którą mało kto dokładnie czyta przed podpisaniem umowy. A szkoda, bo być może uniknąłby rozczarowań.
Więcej o zamykaniu konta przeczytacie tutaj.

(kaga)

Komentarze ():

Partnerzy Olimpiady Przedsiębiorczości