Blog

Jeśli potraktować przedsiębiorczość jako specyficzne zdolności człowieka przejawiające się w podejmowaniu inicjatywy oraz rozwiązywania pojawiających się problemów w sposób twórczy i nowatorski, to z można stwierdzić, że zdobywanie wiedzy jest niejako wpisane w postawę osoby przedsiębiorczej. Stąd dzisiaj będzie o nauce…
Ostatnio rozmawiałam z koleżanką – też nauczycielką i jedno z jej stwierdzeń skłoniło mnie do przemyśleń. Powiedziała, że w dzisiejszych czasach nauczyciel musi zrobić wszystko, aby zachęcić ucznia do zdobywania i przyswajania wiedzy. Jednak nie jest to łatwe- na młodego człowieka czeka wokół tyle pokus: telewizja, gry komputerowe, Internet. I jeszcze coś – wszechobecna ucieczka od słowa pisanego. Zatem wygląda na to, że w belferskiej pracy na poważnie trzeba zacząć wykorzystywać atrakcyjne dla młodzieży media. Jak jednak to zrobić skutecznie, skoro badania pokazują, że jako społeczeństwo nie jesteśmy w pełni przygotowani do posługiwania się szeroko pojętą technologią informacyjną w codziennym życiu. W opublikowanym ostatnio raporcie
Światowego Forum Ekonomicznego(WEF) dotyczącym aktywnego wykorzystania technologii informatycznych Polska zajęła 65 miejsce na 133 badane kraje (czytaj więcej). Badanie rankingowe uwzględniało infrastrukturę, przygotowanie oraz faktyczne wykorzystanie nowinek z branży IT przez  gospodarstwa domowe, administrację publiczną oraz przedsiębiorstwa. Zajmujemy przedostatnie miejsce wśród krajów UE o być może tu właśnie leży odpowiedź na pytanie, dlaczego nowoczesne technologie tak rzadko wykorzystywane  są w edukacji.  Co prawda od kilku lat do polskiego szkolnictwa nieśmiało wkracza e-learning, jednak adresowany jest głównie do słuchaczy studiów podyplomowych, studentów zaocznych, natomiast dla młodzieży ze szkół ponadgimnazjalnych oferta jest naprawdę uboga. A szkoda, bo można go wykorzystać w nauczaniu niemal każdego przedmiotu – no może z „wuefem” byłby mały problem… ;) Oczywiście platforma edukacyjna musi być opracowana na wysokim poziomie, zarówno od strony merytorycznej, jak i technicznej. Szczególnie atrakcyjna wydaje się być możliwość wymiany poglądów z innymi użytkownikami, oraz wirtualne spotkania z prowadzącymi.  Niewątpliwą zaletą e-learningu jest możliwość uczenia się w dowolnym czasie i miejscu, oraz tempo pracy dostosowane do własnych możliwości. O innych zaletach nauczania na odległość dowiesz się tutaj, a jeśli byłeś uczestnikiem II etapu OP, o niewątpliwych atutach tej metody możesz przekonać się w praktyce. Podczas „okręgówki” każdy z zawodników otrzymał indywidualny kod dostępu do kursu e-learningowego „Pierwszy krok w biznesie”. A skoro przedsiębiorczość to umiejętności wykorzystania nadarzających się szans i okazji, to i taką możliwość trzeba wykorzystać.

(kaga)