Blog

Dokładnie dwa tygodnie temu odbył się finał V edycji Olimpiady Przedsiębiorczości. Morderczy finał – chciałoby się powiedzieć. Pytania testowe w mojej, belferskiej opinii, były niezwykle trudne i chyba można je porównać do tych bardziej „odjechanych” zestawów, które pojawiły się na etapie szkolnym w III edycji lub w eliminacjach okręgowych edycji drugiej. Organizatorzy sprawdzali wiedzę głownie z dziedziny zarządzania – tej problematyki dotyczyło 50% pytań wycenionych na 35 punktów. Za znajomość problemów marketingowych można było zdobyć 21 punktów, a 15 za to, co dotyczyło bieżących informacji gospodarczych. Wynik  46 punktów przy założeniach regulaminu olimpiady – czyli ujemnych punktach przyznawanych za błędną odpowiedź –  śmiało można uznać za wielki sukces. Ale jak wiecie – test to nie wszystko – o czym boleśnie przekonało się kilku uczestników eliminacji okręgowych. Ten fakt w różny sposób komentowaliście na forum, jednak regulamin jest regulaminem, i mimo,  że nie jest doskonały – jak niemal każdy przepis – to jednak zarówno zawodnicy, jak i organizatorzy muszą go przestrzegać. Zatem podczas zmagań konkursowych prezentacja jest równie ważna, a co istotne – dotyczy tematu przewodniego danej edycji olimpiady. Muszę przyznać, że w rym roku zagadnienia były niezwykle interesujące, a Wasze uznanie zdobył blok „Narzędzia marketingowe”: Komunikacja w marketingu, Skuteczne kampanie reklamowe,  Zarządzanie marką. Powiem krótko – „temat morze” – można wskazać tak wiele przykładów z codziennego życia – choćby przeglądając blog Natalii Hatalskiej lub serwis Marketing przy kawie. W końcu komisji o to chodziło – podczas prezentacji liczyło się nietuzinkowe podejście do omawianego zagadnienia oraz odniesienia do rzeczywistości. Jednak z mojego, nauczycielskiego punktu widzenia, najtrudniejszym zadaniem dla zawodnika jest przyciągnięcie zainteresowania słuchaczy i utrzymanie go przez cały czas wystąpienia. To wymaga wprawy, i to niemałej, dlatego uczestników kolejnych edycji olimpiady (i nie tylko ich) serdecznie namawiam do treningu – ćwiczcie się w sztuce publicznych wystąpień przy każdej nadarzającej się okazji.
I kolejna refleksja - być może przyszedł czas na zmiany w zasadach konkursowych – myślę, że Wasze sugestie mogą stać się cennym źródłem informacji dla organizatorów. Dlatego zachęcam do dyskusji i przedstawiania swoich opinii. Pamiętajcie jednak, że celem Olimpiady Przedsiębiorczości jest wyłonienie tych osób, które potrafią najlepiej połączyć  wiedzę, umiejętności i przedsiębiorcze postawy, wykorzystując je do zdobycia konkursowych laurów. Bo wygrywają REALNIE NAJLEPSI. Tak też się stało tym razem. Serdeczne gratulacje – przede wszystkim dla Was – laureaci V edycji Olimpiady Przedsiębiorczości, i dla Was – finaliści, i dla Was -  nauczyciele – opiekunowie.

(kaga)