Blog

Czy dostajecie kieszonkowe? Pewnie tak, podobnie jak w przypadku 29% waszych koleżanek i kolegów, którzy regularnie otrzymują pieniądze od rodziców. Z kolei 53% osób przed osiemnastym rokiem życia dostaje pieniądze nieregularnie – na bieżące potrzeby, a 13% w nagrodę za szkolne oceny. Portfele nastolatków zasilają również okazjonalne gotówkowe prezenty otrzymywane od dziadków, wujków i cioć. Takie dane podaje sondaż grupy badawczej Ipsos, opublikowany w marcu bieżącego roku. Przeciętnie, w skali miesiąca, młody człowiek w wieku od 15 do 18 lat ma do dyspozycji kwotę 82,25 zł, jedenastolatek: 43,23 zł, siedmiolatek o złotówkę mniej, a dzieci w wieku 4-6 lat – blisko 22 zł (czytaj więcej). Jako rodzic nastolatka muszę przyznać, że wygląda to zadowalająco, chociaż w porównaniu z zasobnością kieszeni młodzieży z Wielkiej Brytanii wypadamy słabo. Według badań przeprowadzonych na wsypach młode osoby otrzymują 6,84 funta na tydzień – czyli blisko 120 zł miesięcznie.
Na co wydatkowane są te pieniądze? Tu nie ma specjalnych różnic geograficznych – większość gotówki przeznaczona jest na zakup słodyczy i napojów. Polskie nastolatki kupują również prasę, zabawki i kosmetyki, a 21 % badanych doładowuje karty telefoniczne i opłaca abonament swojej „komórki”.

Oczywiste jest, że kieszonkowe pełni rolę elementu wychowawczego – uczy, jak gospodarować ograniczonymi zasobami i jak w praktyce życia codziennego funkcjonuje znane z ekonomii pojęcie kosztu alternatywnego. Sami wiecie, że dokonywanie wyborów nie zawsze jest proste, a jak mówią - trening czyni mistrza. Nauka gospodarowania finansami jest niezwykle istotna – warto więc korzystać ze wszystkich możliwości, jakie znajdziemy w otoczeniu. Mogą to być choćby konta bankowe – oczywiście te przeznaczone dla młodzieży, głownie z uwagi na niskie lub zerowe koszty utrzymania rachunku. Dane sprzed roku wskazuję, że blisko 220 tysięcy dzieci korzysta z takich produktów. Być może warto się nimi zainteresować, bo zdobyta w praktyce wiedza i umiejętności mogą się przydać się w dorosłym życiu. Porównanie bankowych ofert przeznaczonych dla najmłodszych klientów, opracowane przez Open Finance, znajdziecie tutaj i tutaj. Ciekawą ofertę dla nastolatków ma Meritum Bank, z uwagi na możliwość śledzenia przez osobę dorosłą historii rachunku założonego dla dziecka. Wiem, że nie wszystkim z Was taka opcja się spodoba, ale z pewnością jest ona istotna w przypadku najmłodszych klientów.
Na koniec jeszcze jedno – z okazji Dnia Dziecka – Wam wszystkim życzę tego, co najlepsze – w tym również wielu sukcesów na polu finansowym. A Arturowi Pacanowskiemu składam serdeczne gratulacje w związku z wygraną w Konkursie na aktywność. Muszę przyznać, że z zaciekawieniem czytałam jego wypowiedzi, zarówno w tej, jak i w poprzedniej konkursowej edycji. Arturze, tak trzymaj!
(kaga)