Oglądając telewizję jak zwykle natknęłam się na reklamę, właściwie ogłoszenie w formie nieruchomej planszy o tym, iż zarząd podjął decyzję i 15 września zamykają Żabki. Pomyślałam sobie – pewnie zmieniają nazwę sieci lub coś w tym stylu (tylko po co). Ale ale przecież niedawno inwestowano w nowe usługi związane z siecią sklepów Żabka – chociażby cashback ( czyli stworzenie możliwości posiadaczom kart VISA i MasterCard wypłacenia z kasy sklepu bez prowizji do 200 zł przy okazji zakupów), poza tym zarząd chwalił się szeregiem planów inwestycyjnych, a tu nagle uprzejmie informują, że zamykają.
Po pogrzebaniu w sieci okazało się, iż jest to pierwsza część kampanii promocyjnej. W artykule na stronie
www.portalspozywczy.pl rzecznik prasowy Żabki Polska S.A. zapewnia: „Nie będziemy zamykać, żadnych sklepów z logo Żabka. Co więcej będą powstawać nowe na terenie całej Polski”. O co chodzi w tym wszystkim my konsumenci dowiemy się niebawem z kolejnych części kampanii.
Przychodzi na myśl refleksja, że jeszcze wielu rzeczy z dziedziny marketingu klienci nie widzieli ale na pewno niebawem zobaczą, ponieważ agencje marketingowe prześcigają się w wyszukanych i często mało zrozumiałych dla zwykłego śmiertelnika pomysłach. A hasło „nie ważne jak o nas mówią, aby mówili w ogóle” jest bardzo adekwatne.
A co autorzy mieli na myśli tworząc taką właśnie kampanię? Zapewne wzbudzenie zainteresowania pod hasłem „ale dlaczego?”, wywołania chęci poszperania w sieci o tym wydarzeniu i zmotywowanie do wizyt w sklepach sieci w celu dokonania zakupów ulubionych produktów w ulubionych cenach.
Jestem bardzo ciekawa dalszej części kampanii i kierunku, w którym pójdzie.
M.
Panel Komisji Szkolnych
