Blog

Ubranie ściśle przylegające do ciała, na dodatek przygotowane w zaciszu własnego domu – to już nie futurologia, ale rzeczywistość. Do tej pory technologia była stosowana i udoskonalana  jedynie w laboratoriach, lecz 20 września została pokazana szerszej publiczności na specjalnym pokazie w Imperial College w Londynie. Dzięki współpracy hiszpańskiego projektanta mody Manela Torresa z Paulem Luckhamenm, profesorem  zajmującym się nanotechnologią na Wydziałe Inżynierii Chemicznej, powstał specjalny spray, który tworzy na natryskiwanych powierzchniach bezszwową tkaninę. W ciągu 15 min., bezpośrednio na ciele modela, można wyczarować T-shirt, trochę więcej czasu zajmuje przygotowanie ekskluzywnej sukienki lub kombinezonu dla nurka czy spadochroniarza. Co ciekawe, powstałe w ten sposób ubrania można prać bez szkody dla kształtu i trwałości.
Oczywiście zastosowanie wynalazku może być różnorodne, od kreowania ubrań począwszy (popatrzcie tutaj  i tutaj), poprzez medycynę (bandaże w sprayu), środki higieniczne (chusteczki, ścierki, mopy, pieluchy), przemysł samochodowy (tapicerki, masy do naprawy uszkodzonych powierzchni) i szeroko pojęty design (tapety, meble, rolety itp.). Aby rozwijać opracowaną technologię założono spółkę Fabrican Ltd, która od 2000 roku dzięki szeroko zakrojonym badaniom o charakterze interdyscyplinarnym, opracowuje prototypy produktów i udostępnia je biznesowym partnerom do przemysłowego wykorzystania. Wspomniana firma to typowy spin-out, czyli przedsiębiorstwo w którego powstanie zaangażowani zostali przedstawiciele nauki.
O Fabrican Ltd. pewnie jeszcze nie raz usłyszymy, a najprawdopodobniej wkrótce i w naszym kraju będziemy mogli zaopatrzyć się w specjalne, natryskiwane tkaniny. Być może to Wy sprowadzicie te nowinkę na nasz grunt.

(kaga)