Blog

.: na swoim :.

Data dodania: 4.11.2010

Od momentu, kiedy polska gospodarka przepoczwarzyła się z centralnie planowanej na rynkową, wiele mówi się o prowadzeniu własnej działalności gospodarczej. Różnorakie media zachęcają do podejmowania ryzyka związanego z pracą na swoim, ale między wierszami wyczytać można również o niedogodnościach. Pierwsze pojawiają się już w momencie rejestracji przedsiębiorstwa – jak podaje Heritage Foundation w opracowaniu 2010 Index of Economic Freedom rozpoczęcie działalności zajmuje średnio 32 dni, co oznacza czas o trzy dni dłuższy niż przeciętnie na świecie. Jeszcze gorzej jest z uzyskaniem wszystkich wymaganych zezwoleń – trzeba sprostać aż 18 procedurom, a może to zająć nawet 218 dni. Te dane zdaje się potwierdzać raport Banku Światowego Doing Business 2010: Polska zajmuje 117 miejsce na świecie pod względem łatwości zakładania firmy i podobnie jak w 2009 roku 72 pozycję na ogólnej liście rankingowej obejmującej 183 państw. Z kolei Związek Przedsiębiorców i Pracodawców, nowopowstała organizacja zrzeszająca małe i średnie firmy, alarmuje, że w Polsce mamy wysoki poziom biurokracji oraz niezwykle skomplikowane przepisy prawne i podatkowe. Bariery czyhają na przedsiębiorczych wszędzie: w sądach, gdzie oczekiwanie na wyrok trwa trzykrotnie dłużej niż w krajach Unii, w urzędach, gdzie czas wydania pozwolenia na budowę również znacznie przekracza unijną średnią. Ogromną przeszkodą są koszty pracy - na konferencji prasowej inaugurującej działalność ZPP padło bardzo obrazowe stwierdzenie „(…) praca w Polsce jest opodatkowana jak wódka, niemal 80% podatkiem, co oznacza, że na każde 1000 zł wypłacone pracownikowi, pracodawca w formie różnych podatków musi odprowadzić 800 zł do Skarbu Państwa (…)”.
O tych i innych niedogodnościach możecie przeczytać tutaj.

(kaga)

Komentarze ():

Partnerzy Olimpiady Przedsiębiorczości