Blog

.: grafenowa dolina? :.

Data dodania: 9.04.2011

Jeszcze nie tak dawno, bo na początku XX wieku słynna obecnie Dolina Krzemowa, była obszarem typowo rolniczym. W ciągu kilkudziesięciu lat na obszarze 300 mil kwadratowych między Palo Alto i San Jose w Kalifornii zaszły ogromne zmiany, które przekształciły to miejsce w globalne centrum technologiczne. Ten najbardziej znany na świecie klaster na niewielkiej przestrzeni skoncentrował wiele innowacyjnych firm, prężnie działające uniwersytety, liczne ośrodki badawcze i przede wszystkim ogromną liczbę świetnych fachowców. Wszyscy, choćby luźno związani z IT, zapewne wiedzą, że specjalnością Doliny Krzemowej (Silicon Valley) jest branża mikroelektroniczna (stąd między innymi nazwa klastra) i komputerowa, ale przedmiotem zainteresowań pracujących w niej osób coraz częściej staje się genetyka lub biotechnologia.
Jednak być może wkrótce sztandarowy produkt Silicon Valley – mikroprocesor oparty na krzemowym waflu (czytaj więcej)  przejdzie do historii. A wszytko to za sprawą grafenu i jego właściwości, za odkrycie których dwaj fizycy: Andre Geim i Konstantin Novoselov otrzymali nagrodę Nobla. Jednak to Polacy – naukowcy z Instytutu Technologii Materiałów Elektronicznych oraz Wydziału Fizyku Uniwersytetu Warszawskiego opracowali metodę produkcji gra fenowych płatków na skalę przemysłową. Może więc to pod Warszawą powinna powstać nowa Grafenowa Dolina, w której produkowane będą komputery mniejsze, oszczędniejsze i kilkaset razy szybsze od obecnie dostępnych na rynku. I choć ciągle słychać narzekania, że Polacy potrafią dokonywać odkryć jedynie w zagranicznych laboratoriach, to chyba można skończyć z takim tokiem myślenia i zacząć działać przedsiębiorczo. Może w ramach klastrów?
(kaga)

Komentarze ():

Partnerzy Olimpiady Przedsiębiorczości