Blog

.: pochwała Internetu :.

Data dodania: 13.05.2011

Flakonik moich ulubionych perfum zakupiony w tradycyjnej perfumerii i w sklepie internetowym różni tylko cena – w sieci jest ok. 1/4 taniej. Za łazienkową armaturę zakupioną on-line zapłaciłam blisko 20% zł mniej niż w pobliskim budowlanym markecie, który i tak do najdroższych nie należy. Dlatego nie dziwcie się, że jestem fanką internetowych zakupów, co nie znaczy, że kupuję przez sieć  wszystkie potrzebne mi towary. Podobnie jest w przypadku wielu Polaków, e- handel stanowi 2,9% handlu detalicznego ogółem i pozwala gospodarstwom domowym na oszczędności rzędu 15%. Już te fakty mogą potwierdzać tezę, że polska gospodarka internetowa ma świetne perspektywy rozwoju – w 2009 roku miała wartość 35,7 mld złotych (2,7% PKB), a w 2015 powinna osiągnąć pułap 50 mld złotych czyli 4,1% PKB. W tempie około 30% rocznie od 2007 roku rośnie rynek reklamy internetowej, 5% wszystkich transakcji w sektorze B2B zawarto w sieci, dynamicznie rozwija się internetowa bankowość i branża turystyczna, w której Internet stał się głównym źródłem informacji o wycieczkach i wyjazdach. Jednak nie wszystko napawa optymizmem. Niemal wszystkie przedsiębiorstwa prywatne mają dostęp do Internetu , a jednak nadal wykorzystują go w bardzo ograniczonym zakresie i nie korzystają z zaawansowanych narzędzi pozwalających na zwiększania produktywności. Pod tym względem według danych Eurostat z 2010 roku Polska uplasowała się na 26. miejscu w Europie. Chyba czas na zmiany, bo nasi rodacy powoli zmieniają swoje nawyki  związane z użytkowaniem komputerów. Przeciętny Kowalski  spędza przed monitorem 14,5 godziny (ojej, łapię się w tej granicy),  a 60% gospodarstw domowych może korzystać z dobrodziejstw sieci. Więcej ciekawych informacji znajdziecie w raporcie przygotowanym na zlecenie Google Polska przez Boston Consulting Group – można go pobrać stąd.
(kaga)

Komentarze ():

Partnerzy Olimpiady Przedsiębiorczości