Blog

Jeśli zapytać pracodawców o elastyczne formy zatrudnienia – wymienią kilka z nich i dodadzą, że polskie prawo nie daje im zbyt wielu możliwości w dostosowaniu polityki kadrowej do zmiennej sytuacji rynkowej. Czy tak jest naprawdę? Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych  Lewiatan przeprowadziła badania wśród 200 osób zajmujących się sprawami kadrowymi oraz 500 pracowników. Płynące z nich wnioski można sprowadzić do jednego: pracodawcy dosyć dobrze znają rozwiązania elastycznego rynku pracy – jednak w praktyce stosują je rzadko. Wśród dostępnych opcji zarządzający oferują najczęściej zatrudnienie na czas określony – tak jest w blisko 76% polskich przedsiębiorstw, które w ten sposób zawierają umowy z blisko 18% pracowników. Mimo znacznego spadku liczby tak zawieranych umów (trzy lata temu – 47 %) nadal stanowi to największy odsetek w Europie i oznacza, że czasową umowę ma 3,19 mln spośród 12,7 mln zatrudnionych.
Inne dosyć popularne formy elastycznego zatrudniania to: niepełny wymiar godzinowy oferowany przez 55% firm oraz ruchomy czas pracy (23%). Nadal popularne są również umowy cywilno-prawne (39%). Na drugim biegunie plasują się: skrócony tydzień pracy(7%), przestój ekonomiczny oraz telepraca (po 3%). Więcej informacji znajdziecie tutaj.
Cały czas otwarte pozostaje jednak pytanie – czy zwiększenie elastyczności zatrudnienia wpłynie na zmniejszenie ilości bezrobotnych?
(kaga)