Data dodania: 14.06.2012
W cztery lata milion klientów, 4,2 mld zł depozytów i 2,5 mld zł udzielonych kredytów. To ambitne plany na najbliższy okres działalności nowego dziecka Alior Banku.
Właśnie zakończyły się prace trwające aż 8 miesięcy i prowadzone przez blisko 200 osób. Dziś swoje podwoje otworzył nowy internetowy bank – Alior Sync. W wirtualnym oddziale można załatwić wszystko – bez wychodzenia z domu, albo przeciwnie, gdzieś w plenerze na łonie natury. Wystarczy tylko mieć dostęp do sieci i wybrać sposób logowania: tradycyjne hasło, hasło z maskowaniem czyli losowym wybieraniem elementów zdefiniowanego kodu, obrazek rysowany na wirtualnej szachownicy lub token. Każdy znajdzie coś dla siebie! W dodatku – ma być bezpiecznie.
Tym, co odróżnia nowy bank od konkurencji – to możliwość kontaktu z pracownikami wirtualnego oddziału 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Wszystko za pomocą czatu, video rozmowy bądź telefonowania. Żadnych papierów: umowa, inne dokumenty lub dyspozycje potwierdzane w trakcie kontaktu on-line. Na dodatek – można „zdymisjonować” bankiera, jeśli nie sprosta naszym oczekiwaniom.
Ze wszystkimi możliwościami i bankową ofertą możecie zapoznać się tutaj.
Ja zaś jestem ciekawa, czy pokładane nadzieje się spełnią, i czy Sync wyznaczy nowy kierunek rozwoju internetowej bankowości.
(kaga)