Data dodania: 24.07.2011
Dane statystyczne pokazują, że wśród osób z co najmniej 2-letnim wykształceniem ponadgimnazjalnym w Szwecji bezrobocie od 2008 roku systematycznie rosło, by w 2010 sięgnąć 4,5% (zobacz).
Dlatego właśnie uczelnie starają się ułatwić swoim słuchaczom wejście na rynek pracy, proponując im szereg zajęć dodatkowych, często z udziałem przedstawicieli biznesu.
Należą do nich:
Tak sobie myślę, że wszystkie te działania to niby nic wielkiego – wystarczy tylko odrobina dobrej woli wszystkich zainteresowanych: studentów, władz uczelni i przedsiębiorców. A przecież efekty mogą być całkiem obiecujące. Dlaczego więc podobnych pomysłów nie wprowadzić i u nas?
(kaga)