Blog

We wrześniu trzy organizacje pozarządowe: Fundacja naukowa Collegium Interethnicum, Horyzonty – Stowarzyszenie Ludzi Aktywnych i Stowarzyszenie Projekt Śląsk postanowiły przenieść na polski grunt ideę obywatelskiego ruchu Americans for Tax Reforms. Jej celem jest sprzeciw związany z podnoszeniem stawek podatkowych, wyrażany przez podpisanie stosownej deklaracji. Nie chodzi jednak o podpisy zwykłych obywateli – dokument sygnują w USA deputowani i senatorowie, a akcja trwa nieprzerwanie od 1985 roku.
W Polsce jak na razie nie ma spektakularnych sukcesów, być może dlatego, że to dopiero pierwsza edycja, a inicjatorzy sami przyznają, że sam projekt jeszcze nie jest doskonały. Można o nim przeczytać tutaj. Powstaje jednak pytanie, czy przypadkiem hasło „Stop podatkom” nie nawołuje do zwiększania deficytu budżetowego? Pomysłodawcy zgodnie twierdzą, że nie – a wręcz przeciwnie -  ich troską jest zmniejszenie niedoboru w państwowej kasie. Jednak stoją na stanowisku, że po pierwsze: trzeba ciąć wydatki, przeprowadzać reformy zwiększające zatrudnienie, wspierać przedsiębiorczość, likwidować nadmierną biurokrację. Po drugie – uszczelnić system podatkowy, likwidować ulgi i ewentualnie dokonywać takich korekt sposobu opodatkowania, aby zwiększenie jednego świadczenia na rzecz państwa zrekompensować  zmniejszeniem innego. Czy inicjatywę warto rozpropagować – trudno powiedzieć – być może argumenty za lub przeciw znajdziecie na tej stronie.
(kaga)