Blog

Można powiedzieć, że jeszcze parę lat temu kredyt hipoteczny mógł otrzymać niemal każdy. Banki tak liczyły zdolność kredytową,  że grzechem byłoby nie skorzystać. Dodatkowo stosowały całą paletę zachęt, np.: kredytowanie nawet 120% wartości mieszkania, spłata rozłożona na  40, a nawet 45 lat, co w perspektywie oznaczało wprawdzie wysokie odsetki, ale również zwiększoną bieżącą płynność finansową.  Niestety, a może na szczęście (biorąc pod uwagę bańkę spekulacyjną na rynku nieruchomości),  to się zmieniło. Dla kredytobiorców  -raczej na gorsze – bo dużo trudniej będzie uzyskać pieniądze na wymarzone lokum. I chociaż teoretycznie łatwiej będzie kredyt spłacić, to jednak przy jego zaciąganiu część klientów niekoniecznie myśli o kosztach i własnych możliwościach finansowych, lecz raczej o jak najszybszym  zamieszkaniu we własnych czterech ścianach.
Od 1 stycznia, zgodnie z wytycznymi Komisji Nadzoru Finansowego, banki wprowadziły nowy, mocno restrykcyjny sposób liczenia zdolności kredytowej, który w praktyce oznacza, że klient musi mieć możliwość spłaty zobowiązań w ciągu maksimum 25 lat. Kolejna bariera to wynikające z międzybankowego rynku coraz wyższe marże – jeszcze do niedawna najniższe wynosiły ok 1%, teraz wzrastają do 2-2,5%. Jeśli dołożyć do tego wyskoki WIBOR z trzech ostatnich miesięcy – od którego zależy oprocentowanie – nie należy się dziwić, że kredyty są coraz droższe i trudno znaleźć oprocentowane niżej niż 8%.
Dodatkowo, zmieniające się przepisy prawa pozwoliły na podnoszenie opłat związanych z uzyskaniem kredytu.  W grudniu 2011 weszła w życie ustawa o kredycie konsumenckim, która dotyczy zobowiązań do kwoty 255550 złotych, a więc również części kredytów mieszkaniowych. Jej zapisy  zlikwidowały istniejący do tej pory  pięcioprocentowy limit opłat i prowizji – teraz koszty uruchomienia pożyczonych środków finansowych mogą być dowolnie wysokie. Więcej informacji o kredycie konsumenckim „po nowemu” znajdziecie tutaj.
Biorąc pod uwagę wszystkie omówione czynniki okazuje się, że dla wielu kredyt hipoteczny pozostanie jedynie w sferze pobożnych życzeń.
(kaga)