Blog

Mianem „michałków” określa się często te szkolne przedmioty, z których młodzież nie zdaje egzaminu maturalnego.

W wielu szkołach, przez wielu uczniów i, o zgrozo, wielu nauczycieli zajęcia z podstaw przedsiębiorczości traktowane są „po macoszemu”. Efekt jest taki, że mimo dziesięciu lat egzystowania przedmiotu w szkolnej rzeczywistości, świadome funkcjonowanie młodych ludzi w świecie rynkowej gospodarki jest, delikatnie mówiąc, na bardzo niskim poziomie. Przedsiębiorczość trzeba „odbębnić” i nie zawracać nią sobie głowy, bo przecież tu i teraz liczy się jedynie matura i studia na wybranej przez siebie uczelni.

Tymczasem, jak donoszą media, Barbara Kudrycka, Minister nauki i szkolnictwa wyższego, przeznacza dodatkowe środki finansowe dla wydziałów, które zechcą wprowadzić do programu studiów zmiany mające na celu przygotowanie absolwentów do wymogów rynku pracy. Wysokość pojedynczego grantu wynosi milion złotych, a dofinansowanie może otrzymać 60 jednostek, które wyposażą absolwentów nie tylko w wiedzę, ale również umiejętności. Co więcej – sami studenci żądają zajęć z przedsiębiorczości – okazuje się, że w zderzeniu z gospodarczą rzeczywistością i powszechnie panującym bezrobociem czują się jak dzieci we mgle. Chcą wiedzieć, jak założyć własne przedsiębiorstwo, na jakich zasadach zatrudniać pracowników, jak poszukiwać pracy, jak zaprezentować się potencjalnemu szefowi… Całkiem zasadny wydaje się zatem wniosek, że kondycja przedsiębiorczości w polskich szkołach ponadgimnazjalnych jest kiepska, a przedmiot stracił rangę w oczach uczniów. Jednocześnie okazuje się, że jest ważny i przydatny – szkoda tylko, że młodzi ludzie zdają sobie z tego sprawę tak późno. Może więc lepiej te 60 milionów przeznaczyć na sfinansowanie działań mających na celu podniesienie prestiżu nauczania podstaw przedsiębiorczości we szkołach gimnazjalnych. Wydaje się, że dobrym pomysłem byłaby matura z „pp” lub uwzględnianie oceny z tego przedmiotu przy rekrutacji na wyższe uczelnie.

Ciekawa jestem, jak wyglądają zajęcia przedsiębiorczości w Waszych szkołach, lub czy chcielibyście zmierzyć się z tym przedmiotem podczas egzaminu maturalnego… Zapraszam do dyskusji.

(kaga)