Blog

.: mieszkaniowy all-in-one :.

Data dodania: 25.11.2012

kup_domekMimo upływu czasu, bo od 2007 roku trochę go już minęło, pęknięta bańka na amerykańskim rynku nieruchomości spowodowała, że i finansiści, i przeciętni obywatele zupełnie inaczej patrzą na kwestię kredytowania. Nie tylko w USA, w naszym kraju również.

Banki coraz więcej uwagi przywiązują do zdolności kredytowej klienta, śrubując wymagania i ograniczając maksymalną kwotę pożyczanych pieniędzy. Jaki jest efekt – każdy widzi – chętni do zakupu mieszkania wybierają coraz mniejszy metraż, a na rynku nieruchomości powoli zaczyna dominować trend kompresji.

Jak podaje GUS - od 2008 roku powierzchnia nowopowstałych lokali zmniejsza się rocznie o 2,5 metra kwadratowego, obecnie oscylując w granicach 60 metrów kwadratowych użytkowej przestrzeni. Jednak dla wielu osób to stanowczo za dużo. Nie w sensie powierzchni, lecz ceny. A ponieważ ta jest czynnikiem decydującym, coraz więcej developerów szuka rozwiązań, które często graniczą z absurdem. Bo jak inaczej nazwać pomysł upchnięcia mieszkania na niecałych 12 metrach kwadratowych? Tego typu kompakty powstają we Wrocławiu, w rewitalizowanym 40-letnim budynku dawnego Hotelu Asystenta (klik).

Samo wyposażenie takiego mikroapartamentu przypomina mi żywcem młodzieżowe meblościanki rodem z PRL-u. W zależności od sytuacji pełniły rolę tapczanu, ubraniowej szafy, biblioteczki i rozkładanego biurka. Teraz, w nowym wcieleniu, wracają do łask, wyposażając nowoczesne „mieszkaniowe all-in-one” – służące raczej jako kilkuletnia przechowalnia dla studenta lub pracownika na długotrwałej delegacji. Trudno więc oczekiwać, aby ostatecznym użytkownikiem mikromieszkania był jego właściciel – raczej należy przypuszczać, że lokale będą kupowane na wynajem. Chociaż…

Z drugiej strony – lepiej mieszkać w dobrej lokalizacji w samodzielnym, chociaż małym mieszkaniu, niż  spędzać sporo czasu na dojazdach na uczelnię lub do pracy. Do takiego wniosku doszedł pewien nowojorczyk, którego mieszkanie ma tyko 7,2 metrów kwadratowych (klik).  Może więc mikro będzie strzałem w dziesiątkę.

(kaga)

Komentarze ():

Partnerzy Olimpiady Przedsiębiorczości