Blog

.: medialnie o Cyprze :.

Data dodania: 20.03.2013

Chyba już dawno o Cyprze nie mówiono tyle, ile w ostatnim czasie – wszystko za sprawą niezwykle kontrowersyjnego pomysłu, aby opodatkować wszystkie depozyty bankowe czyli nałożyć swoisty podatek od oszczędności. I to wcale nie mały – w pierwszej wersji miał on wynosić 9,9% od wszystkich wkładów! Kolejny pomysł zachowywał wskazaną stawkę dla depozytów powyżej 100 tysięcy euro, zwalniał z podatku lokaty poniżej 20 tysięcy, a wszystkie „pomiędzy” uszczuplał o 6,65%. Celem było zebranie 5,8 miliardów euro, bo ponoć taki warunek postawiła Unia Europejska w zamian za 10 miliardów euro pożyczki, chroniącej cypryjskie banki od bankructwa.
Jednak cypryjscy parlamentarzyści nie zgodzili się na żadne z proponowanych rozwiązań. Trudno spekulować, czy powodem były masowe protesty ludności, czy też status raju podatkowego, który przez wiele lat przyciągał zagraniczny kapitał, czy w końcu kwestia rozgrywek bardziej politycznych niż ekonomicznych – szacuje się, że w bankach na wyspie Afrodyty duży, blisko 37% odsetek, stanowią depozyty Rosjan, w których obronie wystąpił już prezydent Władimir Putin i premier Dmitrij Miedwiediew.
Nieubłagane fakty są jednak takie: po pierwsze, samo rozważanie decyzji o nałożeniu przymusowego opodatkowania podważyło zaufanie do instytucji bankowych – i to nie tylko cypryjskich, lecz przeniosło się na wszystkie kraje UE. Po drugie – w europarlamentarnym kociołku trwają dociekania, kto i kiedy wpadł na opisywany pomysł, rodzą się nowe domysły, pojawiają spekulacje, co wcale nie sprzyja dobrej atmosferze do podejmowania jakiegokolwiek dialogu w celu tego, co jest kolejnym pewnikiem – problem nadal pozostaje nierozwiązany.
(kaga)

Komentarze ():

Partnerzy Olimpiady Przedsiębiorczości