Blog

.: igreki na rynku pracy :.

Data dodania: 4.04.2013

Wkurza mnie, kiedy mój syn jednocześnie rozwiązuje zadania z matmy, słucha muzyki, przegląda internetowe witryny i rozmawia ze znajomymi na fejsbuku. Ale taka „multimedialność” jest typowa dla pokolenia, które właśnie wkracza na rynek pracy. Myślę o osobach urodzonych pod koniec lat 80-tych i na początku 90-tych. To tak zwane pokolenie Y, pierwsza generacja, która nie pamięta czasów gospodarki centralnie planowanej. Wychowani w cieplarnianych warunkach, prowadzeni przez rodziców „za rączkę”, nastawieni na sukces. Nie dla nich świat bez globalnej sieci, komórki w kieszeni spodni czy konta poczty elektronicznej. Żyją szybko, wykonując kilka czynności naraz: siedząc przed komputem wertują zasoby www, słuchają muzyki, piszą maila, rozmawiają przy pomocy komunikatora, redagują raporty lub dokumenty…
Jednak tylko pozornie „igreki” tworzą tak jednorodną grupę. Badania Deloitte, prowadzone wśród studentów i młodych absolwentów w 2012 r, dotyczące podejścia do pracy zawodowej i jej usytuowania w indywidualnej hierarchii wartości, wskazują na znaczne różnice w obrębie pokolenia dzisiejszych dwudziesto- lub trzydziestolatków. W ich świetle właściwe wydaje się wyodrębnienie wśród młodych pracowników aż sześciu grup o odmiennych preferencjach. I tak mamy do czynienia z:

  • nastawionymi na pracę – którzy na pierwszym miejscu stawiają pracę, karierę i zawodowy rozwój. Co więcej – mają sprecyzowany cel i receptę na jego osiągnięcie. Wśród badanej populacji nastawieni na pracę stanowią 29%.
  • poszukującymi znaczenia – to 20% badanych, z największym odsetkiem kobiet. Dla nich ważne jest to, aby praca była interesująca i pozwalała na samorealizację. Jednak to nie kariera liczy się najbardziej – najcenniejszymi wartościami są zdrowie, rodzina i własny rozwój.
  • beztroskimi (16% badanych), którzy są nastawieni na sięganie po życiowe przyjemności i miłe spędzania czasu z rodziną, przyjaciółmi i znajomymi. Rodzina, przyjaciele, zdrowie – to dla nich wartości najważniejsze.
  • wymagającymi, ceniącymi czas wolny i work-life balance, ale przywiązującymi dużą wagę do pracy i własnego rozwoju. Co istotne, takie osoby wysoko cenią same siebie jako potencjalnych pracowników i dlatego wiele oczekują od pracodawców. To grupa 14% badanych, w której dominują mężczyźni.
  • unikającymi (11%), dla których liczy się spokojne, stabilne życie oraz wolny czas. Dla nich praca to jedynie sposób na zarabianie, czyli zaspokojenie materialnych potrzeb, natomiast prawdziwe wartości to rodzina i zdrowie.
  • zdystansowanymi (również 11% respondentów), ceniącymi zdrowie, rodzinę, czas wolny i prywatność. Praca nie jest nadrzędną wartością, ważne by wykonywać ją w miłym towarzystwie.

Zatem mamy do czynienia z istną mozaiką. Na koniec nasuwają mi się dwa pytania: Do której grupy Wy należycie?  I jak w tym wszystkim połapią się pracodawcy?

(kaga)

Komentarze ():

Partnerzy Olimpiady Przedsiębiorczości