Blog

Lista zwycięzców ogłoszona! Jak zwykle byliście wielcy! Gratulacje!
W tym wpisie tradycyjnie chciałabym poruszyć kwestię pytań testowych. I choć przecież nie tylko test świadczył o Waszych ostatecznych wynikach, to właśnie jego rozwiązanie miało kluczowe znaczenie.
Jak wyglądał w tym roku? Patrząc z belferskiej perspektywy i sądząc po wynikach – nie był ani zbyt trudny, ani zbyt łatwy – ot taki na miarę finału. Jednak, to co zdecydowanie mnie zaskakuje to duża rozbieżność wyników uzyskanych przez finalistów: aż 42 punktów różnicy pomiędzy najsłabszym (15 pkt.) a najlepszym (57pkt.). Może to wynik strzelania!
Ale przejdźmy do meritum. Zdecydowanie najwięcej pytań związanych było z tematem przewodnim olimpiady – naliczyłam 10, a nawet 18, jeśli dorzucić do tego aspekty związane z prawem pracy. To naprawdę spora pula. W odróżnieniu od wcześniejszych etapów (i edycji) właściwie nie było pytań związanych z GPW. No dobrze – było jedno – o system UTP, który od 15 kwietnia przejmie kontrolę na warszawskim parkiecie zastępując wysłużony Warset. Około 10 pytań dotyczyło bieżących informacji związanych z szeroko pojętą gospodarką – z czego 7 wyceniono na 2 punkty. Bardzo jestem ciekawa statystyk związanych z trafnymi odpowiedziami. Co mnie zaskoczyło? Najbardziej chyba ponowienie pytania o wartości pięciu wymiarów kultury narodowej z badania G. Hofstedego. Zdziwiona byłam pytaniem o wyznaczenie ceny równowagi, dla mnie zbyt prostym i oczywistym, ale oczywiście zgodnym z podstawą programową przedsiębiorczości w szkołach ponadgimnazjalnych – tu też ilość trafnych odpowiedzi może być znacząca. Podobne, choć trudniejsze były pytania o stopę bezrobocia, współczynnik aktywności zawodowej i wskaźnik zatrudnienia.
Obserwuję też, że od poprzedniej edycji w zestawach zaczynają pojawiać się pytania z teorii ekonomii – są trochę podobne do tych, z którymi można się zetknąć na Olimpiadzie Wiedzy Ekonomicznej. Stąd konkluzja dla uczestników i opiekunów: może podczas przygotowań warto poświęcić trochę uwagi również testom „konkurencyjnych” zawodów. I na koniec jeszcze dwie sprawy. Po pierwsze: zazwyczaj staram się typować, o co zapytają Was organizatorzy – i w kilka pytań udało mi się strzelić. Na swojej kartce prawdopodobnych zagadnień mam: strategię blue/red ocean, listę najbogatszych Polaków wg Forbes’a, najbardziej podziwiane firmy świata, złotą regułę bilansową, minimalne wynagrodzenie za pracę, system notowań UTP – czyli pulę 8 punktów w finałowym teście. Po drugie: człowiek uczy się całe życie – nie znałam określenia elevator pitch, dla mnie zawsze było to elevator speech!
 (kaga)