Blog

.: praca, ale bez płacy :.

Data dodania: 18.05.2013

Z pewnością słyszeliście powiedzenie: „jaka praca taka płaca”. I można by powiedzieć, że coś w tym jest, gdyby nie fakt, że duża liczba pracodawców w ogóle nie wypłaca pensji swoim pracownikom. Od stycznia do marca 2013 takie zaległe pobory opiewają na kwotę 64 mln zł i dotyczą blisko 34 tysięcy pracowników. Niestety, jest dużo gorzej niż w porównywalnym okresie poprzedniego roku, kiedy zaległości wyniosły 40,7 mln zł, a liczba pokrzywdzonych osób dobijała do 23 tysięcy. Oczywiście Państwowa Inspekcja Pracy czuwa, losowo kontrolując przedsiębiorców i interweniując w przypadku każdej zgłoszonej sprawy. Do marca złapała na niewypłacaniu pensji aż 933 firmy, których właściciele najpierw otrzymują nakaz rozliczenia się z zatrudnionymi, a jeśli tego nie uczynią - kolejną karą jest mandat, opiewający na 1-2 tysięcy złotych. W przypadku „recydywistów” – czyli przedsiębiorców, którzy zostali ukarani w ciągu ostatnich dwóch lat, a mimo tego nadal nieterminowo wypłacają pobory, mandat może sięgać nawet 5 tysięcy. W ostateczności inspektor może złożyć wniosek o ukaranie do sądu, by ten nałożył grzywnę (do 30 tysięcy) lub zawiadomić prokuraturę o popełnieniu przestępstwa.
Jednak codzienność pokazuje, że  pracownicy rzadko decydują się na zawiadomienie PIP. Milcząco godzą się na otrzymywanie lutowej pensji pod koniec marca, albo zapominają o wynagrodzeniu za nadliczbówki. Nie chcą stawiać sprawy na ostrzu noża, wolą polubownie dogadać się z pracodawcą niż ryzykować utratę pracy.
Najgorsze w tym wszystkim jednak jest to, że w przeważającej większości przypadków właściciele przedsiębiorstw najzwyczajniej w świecie oszukują pracowników. Brak pieniędzy na kontach zatrudnionych tłumaczą własną niewypłacalnością, opóźnieniami kontrahentów w spłacie zobowiązań, kryzysem… Jednak bardzo często osiągają naprawdę niezłe wyniki finansowe. To, niestety, najzwyklejszy brak zasad etycznych w prowadzeniu biznesu.
(kaga)

Komentarze ():

Partnerzy Olimpiady Przedsiębiorczości