Blog

.: dożywotnio :.

Data dodania: 22.05.2013

Na Przedsiębiorczym blogu mieliście już okazję przeczytać o „odwróconej hipotece” i o rozwiązaniach, jakie w tym obszarze przyjęły Stany Zjednoczone oraz kraje Europy Zachodniej. Dzisiaj chciałabym powrócić do zagadnień, ale w kontekście naszych, rodzimych uwarunkowań prawnych. Nie ukrywam, że inspiracją stał się dla mnie blogowy wpis Macieja Samcika, http://samcik.blox.pl/html dziennikarza ekonomicznego „Gazety Wyborczej”. Zacznijmy od tego, że w naszym kraju klasyczna odwrócona hipoteka nie funkcjonuje – z uwagi na to, że umowy związanej z wypłatą pieniędzy tytułem „zrzeczenia się” praw własności do mieszkania czy domu, nie zawiera się z bankiem. W Polsce partnerem dla emeryta jest po prostu fundusz hipoteczny, czyli najnormalniejsze w świecie przedsiębiorstwo. I jakby nie patrzeć – to nie jest zbyt bezpieczna opcja. Po pierwsze, żadnych gwarancji państwa ani kontroli z jego strony –  w myśl zasad swobody gospodarczej. Po drugie – brak czujnego oka choćby ze strony KNF, która może interweniować w przypadku nieprawidłowości funkcjonowania systemu bankowego. Po trzecie – realne zagrożenie bankructwem funduszu, który przestaje wypłacać dożywotnią rentę, a wciąż ma prawo do nieruchomości. Abstrahując od bezpieczeństwa ekonomicznego można wymienić jeszcze jeden powód – komfort psychiczny. Po czwarte zatem, nasza narodowa mentalność, którą można zaobserwować głównie wśród osób starszych: jeśli coś jest moje, to jest pewne, jeśli właścicielem jest ktoś inny – z tą pewnością różnie bywa, a to dodatkowe źródło stresu.
W moich rozważaniach nie chcę, jak pan Maciej Samcik, poruszać sprawy zysków funduszy płynących z umów o wypłatę rent hipotecznych – w sumie nie bardzo obchodzi mnie to, czy taka forma zarabiania to lichwa, czy też normalna biznesowa działalność. Bardziej istotne jest to, czy emeryt, człowiek który nie zawsze jest w stanie rozważnie i racjonalnie podejmować decyzje finansowe – bo kieruje się emocjami, własnym oglądem świata, wyznawanymi poglądami, nieznajomością współczesnych reguł ekonomicznej gry – powinien być narażany na historie pokroju afery Amber Gold. Na razie nic takiego nie miało miejsca, ale… Sami dopowiedzcie sobie dalszy ciąg.
(kaga)

Komentarze ():

Partnerzy Olimpiady Przedsiębiorczości