Blog

Jako pracownik, który dba o własny rozwój zawodowy, oczekuję szkoleń, które mogą mi w tym pomóc. Inna rzecz, że w zawodzie nauczycielskim te szkolenia są niezbędne do prawidłowego wykonywania obowiązków. Ale tak jest nie tylko w przypadku belfrów, pracownicy zatrudnieni w innych obszarach też powinni doskonalić swoje umiejętności. Bardzo dobrze rozumieją to przedsiębiorcy w Austrii, Belgii – tam aż 87% przedsiębiorstw prowadzi kształcenie zatrudnionych. Nieco gorzej jest w Wielkiej Brytanii (80%), Holandii (79%), Belgii (78%) i Francji (76%). Unijna średnia to 66% - wydawałoby się, że to całkiem dobry wynik. Jednak wyniki badania ustawicznego kształcenia zawodowego opublikowane przez Eurostat pokazują bolesną prawdę – jesteśmy na szarym końcu – szkolenia prowadzi jedynie 23% przedsiębiorstw, a uczestniczy w nich 55% zatrudnionych osób. W rankingu wyprzedzają nas nawet Rumunia i Bułgaria! Tak szczerze mówiąc, nie ma specjalnego znaczenia fakt, że badania sfery kształcenia zawodowego są przeprowadzane raz na 5 lat, a dane do wskazanych dzisiaj wyników pochodzą z 2010 roku. Wygląda na to, że w ciągu trzech lat na lepsze się nie zmieniło. Podsumujmy więc: szkoleń nie ma, innowacyjnych rozwiązań ze świecą szukać… więc jak mamy być konkurencyjni?
(kaga)