Blog

.: papier jest najważniejszy :.

Data dodania: 25.06.2013

W 2020 roku, zgodnie z wytycznymi Komisji Europejskiej, e-faktury mają się stać główną formą potwierdzania zawartej transakcji. Eksperci firmy Billentis prognozują, że w Europie już w 2016 r. faktury elektroniczne wyprą połowę papierowych dokumentów. Tymczasem polscy przedsiębiorcy wciąż nie mogą się przekonać do takiego sposobu dokumentowania operacji gospodarczych, mimo, że od 8 lat istnieje możliwość wystawiania dokumentu sprzedaży również elektronicznie. Jedynie 10% faktur w naszym kraju wystawianych jest bez użycia papieru i tradycyjnej pieczątki. Wydaje się, że główną przyczyną takiego stanu rzeczy są przyzwyczajenia, nieufność do wszystkiego, co nowe, a przede wszystkim przekonanie, że to, co na papierze ze stemplem to niemal święte i moc urzędową ma! Właśnie niemal w ten sposób brzmi uzasadnienie przytaczane przez ankietowanych w ramach zleconego przez PKPP Lewiatan badania na temat stosunku Polaków do e-faktur. Aż 59% Polaków woli mieć wszystkie dokumenty w tradycyjnej, papierowej formie. 23% obawia się, że bez papierka mogłoby przeoczyć termin płatności, 31% swoją niechęć do elektronicznych dokumentów motywuje tym, że nie korzysta z Internetu, a 15% wskazuje, że nie posiada adresu poczty elektronicznej. Szczerze mówiąc, jak patrzę na te ostatnie dane, trudno mi w nie uwierzyć, no ale ja jestem z tych „internetowo biegłych”. Już bardziej zasadne wydaje się twierdzenie o obawach z bezpieczeństwem danych – jakie pada z ust 18% badanych…
A przecież e-faktury dają wymierne korzyści: są tańsze w obsłudze, łatwo je przechowywać bez  ryzyka utraty dokumentu, przyśpieszają proces płatności, pozwalają oszczędzić czas, są wygodne i proekologiczne, a dodatkowo pozwalają uzyskać wizerunek nowoczesnego przedsiębiorstwa. Niemal same plusy! Dlaczego więc z tego nie korzystać?
(kaga)

Komentarze ():

Partnerzy Olimpiady Przedsiębiorczości