Blog

.: bez sukcesu :.

Data dodania: 21.01.2013

Innowacje nie są mocną stroną polskich przedsiębiorstw. O pieniądzach na badania i rozwój ze środków publicznych lub prywatnych, co często jest kluczem do sukcesów na polu nowoczesnych technologii, większość właścicieli firm może sobie jedynie pomarzyć. A przecież takie rozwiązania są powszechne w Szwecji, Niemczech, Danii i Finlandii.  W połączeniu z dobrze rozwiniętym sektorem szkolnictwa wyższego oraz korelacji pomiędzy przemysłem i światem nauki tworzą świetną mieszankę, która sprawia, że w rankingu innowacyjności krajów UE wspomniane kraje plasują się „w czubie” czyli grupie liderów innowacji.
Wspomnianą klasyfikację - Innovation Scoreboard - co roku opracowują unijne organy, biorąc pod uwagę 24 czynniki, w tym zasoby ludzkie, system szkolnictwa, wydatki na badania i rozwój, ilość patentów oraz udział przedsiębiorstw w tworzeniu innowacyjności.
Wstyd się przyznać, ale Polska wypadła fatalnie – zajęliśmy czwartą pozycję od końca, tuż przed Łotwą, Bułgarią i Rumunią. A przecież ogólne wyniki rankingu poprawiają się z roku na rok – niestety,  tylko nie u nas. Trudno wyrokować, czy wdrożone w naszym kraju rozwiązania: reformy wyższych uczelni, zwiększenie wydatków na naukę, stworzenie systemu współpracy pomiędzy przemysłem i instytucjami badawczymi. Na razie nie pomogły. Miejmy nadzieję, że to się  zmieni.
(kaga)

Komentarze ():

Partnerzy Olimpiady Przedsiębiorczości