Blog

.: 8 milionów szwedzkich koron :.

Data dodania: 15.10.2013

GiełdaWygląda na to, że w tym roku agencja Reuters kompletnie spudłowała, typując kandydatów do ekonomicznego Nobla. Nikt ze wskazanej ósemki: ani Joshua D. Angrist, ani David E. Card, ani Alan B. Krueger, ani Sir David F. Hendry czy Mohammad Haszem Pesaran lub Peter C.B. Phillips albo Sam Peltzman, jak również Richard A. Posner nie załapał się na prestiżową nagrodę Królewskiej Szwedzkiej Akademii Nauk. W tym roku tryumfy święcą Eugene F. Fama, Lars Peter Hansen i Robert J. Shiller – członkowie Komitetu docenili ich badania nad wyceną aktywów. Dzięki wieloletniej pracy ekonomistów-laureatów udało się opracować metody pozwalające przewidzieć ceny akcji czy obligacji w dłuższych okresach czasu, od 3 do 5 lat, oraz dowieść, że szacunki dla krótkich przedziałów czasowych są bardziej zgadywanką niż rzetelną prognozą. Z dzisiejszej perspektywy wygląda to na „oczywistą oczywistość”, ale trzeba mieć świadomość, że Eugene Fama rozpoczął swoje badania w latach 60. Ich wyniki zmieniły oblicze praktyk rynkowych – z czego my dzisiaj nawet nie zdajemy sobie sprawy. Z kolei Robert Shiller na początku lat 80 odkrył prawidłowość dotyczącą stosunku wyceny aktywów do dywidendy – dąży on do spadku gdy jest wysoki, a wzrasta, kiedy jest niski. Lars Peter Hansen scalił wnioski poprzedników w statystyczną metodę wyjaśniającą zagadnienia wyceny. I choć finanse to dyscyplina ciągle rozwijająca się i podlegająca dynamicznym zmianom, to jednak jest fundamentem ludzkiej działalności. Dobrze jest opisać matematyczne reguły, którymi się rządzi i przewidywać to, co jest nieprecyzyjne i zależy od ludzkich zachowań. Właśnie to udało się tegorocznym laureatom ekonomicznego Nobla.
(kaga)

Komentarze ():

Partnerzy Olimpiady Przedsiębiorczości