Blog

Volkswagen zdecydowanie u mnie zapunktował – i nie chodzi wcale o kwestię samochodowego modelu, który mógłby przypaść mi do gustu,  ale o fantastyczną inicjatywę z obszaru CSR. Chodzi o ideę Think Blue, w ramach której na całym świecie promowane są proekologiczne działania angażujące szerokie spektrum społeczeństwa. Świetnym przykładem sposobu realizowania założeń  jest oparta na mechanizmie grywalizacji akcja, w ramach której w trzech polskich miastach staną zabawne urządzenia zachęcające do sprzątania o swoich czworonożnych pupilach. Rekuperator -   bo właśnie taką nazwę nadano specjalnie skonstruowanej maszynie na psie odchody, działa trochę na zasadzie „jednorękiego bandyty” – w zamian za wrzucenie kupy użytkownik ma szansę na wygranie piłeczki dla swojego ulubieńca. Jeśli nie uda mu się zdobyć tej głównej– zawsze otrzyma nagrodę pocieszenia – oklaski, gratulacje i aplauz, płynące z głośnika. Proste, fajne i zabawne, a przy tym naprawdę przekazujące ważne społecznie przesłanie – nielubiana czynność staje się wspaniałą zabawą. Ciekawe tylko, czy twórca nazwy zdawał sobie sprawę, że tak naprawdę rekuperator to „urządzenie stosowane w systemach wentylacyjnych, umożliwiające (… )odzyskiwanie ciepła z powietrza wywiewanego z budynku”…
(kaga)