Blog

.: ubezpieczenie na miarę :.

Data dodania: 1.12.2013

ubezpieczenieZgodnie z danymi Instytutu Turystyki w 2012 roku za granicę w celach turystycznych wyjechało około 10 mln Polaków. Jednak nie zawsze pobyt, który miał być miłym wypoczynkiem  wygląda tak różowo, jak w katalogu biura podróży. Pół biedy, jeśli organizator wyjazdu nie wywiąże się ze swoich zobowiązań, takich jak  zapewnienie odpowiedniego standardu zakwaterowania czy wyżywienia  lub nie sprosta oczekiwaniom klientów dotyczących odległości od plaży, dodatkowych atrakcji, wycieczek itp. Owszem – w takim przypadku jak najbardziej uzasadnione jest składanie reklamacji i dochodzenie odszkodowania za to, co w przepisach prawa określane jest mianem „zmarnowanego urlopu”. Jednak amatorom wypoczynku mogą zdarzyć się dużo gorsze rzeczy... Mam tu na myśli wypadki,  urazy, nagłe pogorszenie stanu zdrowia, konieczność hospitalizacji – jednym słowem wszystko to, co niestety przydarza się w życiu i niestety – jest bardzo przykrym doświadczeniem. Jeśli takie zdarzenie ma miejsce podczas zorganizowanego wyjazdu, biuro podróży zobowiązane jest do sfinansowana leczenia, pokrycia kosztów rehabilitacji, a w skrajnych przypadkach również wyłożenia pieniędzy na wypłatę renty. To ogromne sumy, i nic dziwnego, że touroperatorom bardzo zależy na zmniejszeniu ryzyka. Powiecie – cóż wystarczy się ubezpieczyć! Święta racja, ale do niedawna na rynku usług ubezpieczeniowych nie było wystandaryzowanego  produktu dedykowanego biurom turystycznym. Wszystkie dostępne oferty kalkulowano na podstawie indywidualnej oceny ryzyka – a to wiązało się ze zbyt wysokimi składkami, których biura nie chciały zaakceptować. Od niedawna jednak jedno z towarzystw ubezpieczeniowych dla całej turystycznej branży przygotowało ofertę „skrojoną na miarę”. Każdy organizator wyjazdów może wybrać jeden z trzech wariantów: pierwszy z sumą ubezpieczenia na kwotę 250 tysięcy  złotych ze składką na poziomie 0,65 zł za jeden dzień od osoby, drugi na 500 tysięcy ( 0,85 zł), zaś trzeci na 1 milion złotych (za 1 zł). Czy to się opłaci – biurom turystycznym z pewnością tak, szczególnie gdy dodatkowe koszty przerzucą na klientów. Mogą skorzystać również ubezpieczyciele – wystarczy, że ubezpieczą 30 tysięcy turystów i będą zaciskać kciuki, by nie pojawiały się roszczenia dotyczące wysokich sum.
(kaga)

Komentarze ():

Partnerzy Olimpiady Przedsiębiorczości