Blog

Nie da się ukryć, że w ostatnim czasie grupowe zakupy przestały cieszyć się powodzeniem. Początkowo wydawało się, że obniżki wynikające ze zwiększonego obrotu to strzał w dziesiątkę, a w Internecie zaroiło się od platform zakupowych. W ciągu ostatnich czterech lat na polskim rynku działało aż 181 portali tego typu. Próbę czasu jak na razie przetrwało 68, ale ich sytuacja nie przedstawia się różowo. Dwa lata temu 4 największe serwisy zrzeszały 8,3 mln klientów, obecnie jest ich 5,1 mln. Głównym powodem ucieczki nabywców stała się przede wszystkim niska jakość sprzedawanych usług, które często świadczone były po cenie nie gwarantującej zwrotu poniesionych przez przedsiębiorcę kosztów. Trudno więc się dziwić, że szybko stały się gorsze od tych zamawianych indywidualnie. Do słabych wyników przyczyniły się również liczne bankructwa biur podróży, gdyż oferty wyjazdowe stanowiły dużą pulę propozycji zakupowych portali.
Aby przetrwać, konieczna jest zmiana strategii. Gruper wprowadził program lojalnościowy – oferuje swoim klientom zniżkę wysokości 10% kosztów zakupu przy korzystaniu z kolejnej oferty. Na stronie portalu pojawiły się również nowe kategorie: fashion i design. Z kolei Grupon kreuje się na platformą zakupową łączącą lokalny biznes i handel elektroniczny na dużą skalę rozwojowym światem handlu elektronicznego. Czy to wystarczy, aby przetrwać? No cóż, zobaczymy…
(kaga)