Blog

Czy zdarzyło Wam się kiedyś zastrzegać kartę płatniczą? Mnie tak, chociaż sprawa nie dotyczyła mojej zguby. Kilka lat temu za granicą koleżanka zostawiła portfel w jednym z przyautostradowych punktów obsługi podróżnych. Zanim zorientowała się, co się stało – już zatrzymaliśmy się na kolejnym postoju, zatem minęło kilka godzin. Możecie sobie wyobrazić co się działo – spazmy, bezradność, gorączkowe szukanie informacji, jak się zachować… Na szczęście dość szybko udało mi się opanować sytuację, dowiedzieć, który z banków był wystawcą karty, wykonać kilka telefonów, aby ustalić numer infolinii i w rezultacie cała operacja z zastrzeganiem została przeprowadzona w miarę sprawnie. To nie był odosobniony przypadek – oczywiście nie chodzi o wręcz kuriozalną niefrasobliwość bądź co bądź dorosłej osoby, ale o ilość blokowanych kart: zgodnie z danymi Związku Banków Polskich w 2013 roku klienci zastrzegali karty 1,3 mln razy. Jednak obecnie opisany problem można rozwiązać dużo prościej, bowiem od niedawna uruchomiony został specjalny numer pod którym klienci większości  banków działających na polskim rynku mogą zastrzec kartę. Zapamiętajcie: 828 828 828! W momencie uzyskania połączenia specjalnie skonfigurowany system głosowy prosi o wypowiedzenie nazwy banku, który wystawił kartę. Nie ma znaczenia, czy użyjemy pełnej nazwy, skrótu, czy też pominiemy słowo – algorytm jest tak skonstruowany, aby połączyć nas z infolinią właściwej instytucji. Jak na razie w systemie funkcjonują: Bank BGŻ, Bank BPH, Bank Millennium, BZ WBK, BNP Paribas, Citi Handlowy, Credit Agricole, Deutsche Bank, DNB, Grupa BPS, Ikano Bank, ING Bank, Inteligo, Nordea, PKO BP i Raiffeisen Polbank, czyli te, które posiadają 70% udziałów w rynku kart płatniczych. Integralna częścią systemu jest również internetowa strona zastrzegam.pl.
Według mnie to naprawdę wygodna inicjatywa.
(kaga)