Blog

W Polsce stopa bezrobocia w grudniu 2013 kształtowała się na poziomie 13,4%, zaś w styczniu br. podskoczyła do 14% (dane GUS). Jednocześnie wśród ludzi młodych, do 25 roku życia, aż 27,4% pozostawało bez pracy (Eurostat). Wydaje się, że te dane nie napawają optymizmem, jednak inni mają gorzej. Przyjrzyjmy się chociażby Hiszpanii – która w rankingach bezrobocia plasuje się na wysokich pozycjach. Na koniec grudnia 2013 roku stopa bezrobocia w tym kraju wyniosła ponad 26,03%. Jednak najbardziej przygnębiający jest fakt, iż w dużej liczbie gospodarstw domowych (sięgającej ponad 1,8 mln) nikt nie ma pracy, a 686 tysięcy rodzin nie ma żadnych dochodów, bo nie przysługują im zasiłki i pomoc społeczna. Szczególnie trudna jest sytuacja ludzi młodych – do 27 roku życia - aż 57% z nich pozostaje bez pracy, a przecież co dziesiąta osoba legitymuje się dyplomem wyższej uczelni. Właśnie do tej ostatniej grupy adresowany jest program Fundacji Księcia Filipa pod hasłem „Zaadoptuj talent”. W jego ramach przedsiębiorcy, prowadzący działalność gospodarczą w największych miastach, takich jak Madryt, Barcelona, Kordoba czy Girona, przyjmują pod swoje skrzydła bezrobotnych z wyższym wykształceniem. Oznacza to półroczną, indywidualną, wytężoną pracę nad ukierunkowaniem zawodowym, poszerzaniem umiejętności przydatnych w pracy zawodowej, kształtowaniem aktywnej postawy czy pogłębianiem zdolności i talentów. Ważne jest to, że profil wykształcenia osób poszukujących pracy jest zgodny z przedmiotem działalności firm, które uczestniczą w takiej zawodowej adopcji. Oczywiście fakt pomocy nie oznacza automatycznego zatrudnienia, ale zdobyta wiedza i praktyczne umiejętności mogą w dużym stopniu podnieść skuteczność poszukiwań. Na razie program objął 200 osób – czyli tak naprawdę zaledwie niewielki ułamek potrzebujących, jednak wkrótce ma być poszerzony. Czy okaże się sukcesem?
(kaga)