Blog

.: jajko a ekonomia :.

Data dodania: 19.04.2014

Zbliża się Wielkanoc – święta, w których tradycję wpisane jest jajko. To właśnie ono króluje na świątecznych stołach, w najróżniejszych kombinacjach: z majonezem, faszerowane, zapieczone w pasztecie, w galarecie, w sałatce jarzynowej, jako dodatek do żurku lub barszczu… Nic dziwnego – podobno na wiosnę jaja są najsmaczniejsze… Policzono, że statystyczny Polak rocznie zjada ich aż 160– wliczając w to składniki ciast, makaronów czy pasztetów. Daje to trzy jajka tygodniowo  i można by się spodziewać się, że to całkiem niezły wynik. Jednak, gdy weźmiemy pod uwagę, że na przeciętnego Japończyka w tym samym okresie przypada 340 sztuk, zaś na mieszkańca Meksyku 321 jaj…, cóż – nie da się ukryć - tę konkurencję przegramy z kretesem. Podobnie jest w przypadku produkcji – w 2013 w Polsce wyprodukowano około 10 mld jaj, przy czym 9 mld przeznaczono do spożycia, zaś 1 mld do wylęgu, a to tylko nieznaczna ilość przy produkcji chińskiej, która osiągnęła poziom 572 mld jajek. Zresztą - Chiny, Indie i Japonia razem wzięte, produkują połowę jaj na świecie. To się dopiero nazywa MIEĆ JAJA! Wesołych Świąt!
(kaga)

Komentarze ():

Partnerzy Olimpiady Przedsiębiorczości