Blog

.: wolni od podatków :.

Data dodania: 14.06.2014

W tym roku dzień wolności podatkowej przypadł na 14 czerwca – oznacza to, że statystyczny obywatel pracował na opłacenie podatków aż 165 dni. W sumie powinniśmy się cieszyć – to nie jest 1 lipca, jak w roku pierwszego badania, ani 6 lipca, tak jak w 1995  - najbardziej niekorzystnym dla podatkowych obciążeń. W tym roku powtórzyliśmy wynik z 2008 roku – dotychczas najkorzystniejszy w 21 letniej historii badań przeprowadzanych przez Centrum im.  Adama Smitha. Analitykom po raz kolejny udało się uświadomić Polakom, jak duża część rocznych zarobków przeznaczana jest na potrzeby państwa, a dokładnie na sfinansowanie wydatków publicznych. W tym roku stanowią one blisko 45% PKB, zaś fundusze na ich pokrycie szerokim strumieniem płyną z podatków od dochodów osobistych, VAT-u, akcyzy i składek nakładanych na dochody z pracy. Te ostatnie zresztą, jak podaje najnowszy raport OECD Taxing Wages 2014, w Polsce wynoszą przeciętnie 35,6%, co plasuje nas na 21. miejscu na 34 członków OECD. Jeśli wziąć to wszystko pod uwagę, trudno dziwić, się że podatki nie są zbyt popularnym tematem. Zresztą, utyskiwania na podatkowe obciążenia mają swoje uzasadnienie – wskazuje na to chociażby ranking Paying Taxes opracowywany corocznie przez PwC i Bank Światowy. Ujęte w nim  cechy charakterystyczne systemów podatkowych oraz stopień ich skomplikowania wyraźnie nie sprzyjają pozytywnemu wizerunkowi administracji podatkowej – nasz kraj zajął 113. miejsce wśród 189 badanych państw. Według specjalistów z Centrum im. Adama Smitha możliwa jest radykalna zmiana postrzegania systemu podatkowego dzięki radykalnym reformom: całkowitej likwidacji PIT i składek związanych z dochodami z pracy na rzecz 25% podatku od płacy netto, likwidacji CIT, w miejsce którego pojawiłby się 1% podatek od wartości sprzedaży oraz ujednolicenie stawek VAT. Co Wy na to?
(kaga)

Komentarze ():

Partnerzy Olimpiady Przedsiębiorczości