Blog

Kiedy osoby z mojego pokolenia spotykają się ze znajomymi, albo jeszcze lepiej – ze znajomymi swoich rodziców, często w rozmowach powraca temat, który krótko można ująć słowem: KIEDYŚ.
Słychać więc opinie, że KIEDYŚ było lepiej, KIEDYŚ na osiedlu wszyscy się znali, KIEDYŚ był czas na wspólne spotkania i rozmowy (pal go sześć, że większość życia towarzyskiego toczyła się w kilometrowych kolejkach przed sklepami), KIEDYŚ żyło się wolniej… I może coś w tym jest, bo faktycznie z własnego doświadczenia wiem, że dni mijają jak oszalałe, na plotkach u koleżanki byłam… już sama nie wiem kiedy, ze znajomymi spotkaliśmy się w biegu w handlowej galerii… Nic więc dziwnego, że dla wielu ludzi najbardziej deficytowym towarem staje się czas – jeśli chcą choćby na chwilę się zatrzymać i odpocząć na kanapie przed telewizorem, muszą zrezygnować z czegoś innego, chociażby zakupów. Oczywiście są też i tacy, których królami kanapy można nazwać głównie dlatego, że nie chce im się podejmować innej aktywności – preferują spokój i zacisze własnego domu zamiast wychodzenia na zatłoczone ulice. Zarówno tryb życia tych zbyt aktywnych, jak i leniuchów może stanowić niszę dla realizacji różnego typu usług, bo z zarabiania na klientach ceniących swój czas można całkiem dobrze żyć. Co prawda tego typu przedsięwzięcia u nas dopiero raczkują, ale na zachodzie są niezwykle popularne. Kanapowi klienci często stają się subskrybentami boxów, czyli regularnie dostarczanych do domu pudełek zawierających towary określonego typu. W USA z taka forma zakupów stanowi 25% całego rynku e-commerce. Ogromne uznanie zyskały sobie boxy z garderobą, kompletowane przez stylistów stosownie do upodobań zamawiającego. Ważne jest to, iż sam proces określania preferencji zakupowych nie jest zbyt skomplikowany, a odpowiednio dobrane zestawy ubrań szybko trafiają do domu klienta. Jeśli z jakiegoś powodu okazały się nieodpowiednie – można je odesłać, płacąc jedynie za te, które zamierzamy nosić. Tak działa kobiecy Stitch Fix oraz męski Trunk Club. W Polsce popularność zyskały boxy kosmetyczne: Glossybox i Shinybox, dobrze rozwija się spożywczy Cud Miód box. Wydaje się, ze pole do popisu dla nowych przedsięwzięć jest duże, chociaż zakładając biznes tego typu warto wziąć pod uwagę fakt, iż polskie społeczeństwo nie jest tak zamożne jak Amerykanie, Brytyjczycy czy Niemcy, a to już może stanowić sporą barierę dla rozwoju. No chyba, że królów kanapy wciąż będzie przybywać…
(kaga)