Blog

.: drogie wakacje :.

Data dodania: 28.06.2014

Sezon urlopowy rozkręca się na dobre. Statystyki pokazują, że z wakacyjnego wypoczynku korzysta co drugi Polak, spędzając średnio tydzień poza miejscem zamieszkania. Oczywiście taka wyprawa trochę kosztuje: bilet lub paliwo do samochodu, zakwaterowanie, wyżywienie i ewentualne atrakcje ekstra. To może być duże obciążenie dla wielu domowych budżetów, dlatego niektórzy decydują się zapłacić za  wakacje z pożyczonych środków. Wydawałoby się, że „finansowy” klimat sprzyja takim posunięciom – najniższe w historii stopy procentowe pozwalają na korzystanie z pożyczonego kapitału bez specjalnego balastu. Jednak nie zawsze jest to możliwe – z uwagi na niewielkie możliwości zysku część banków rezygnuje z udzielania drobnych kredytów gotówkowych lub oferowania kart kredytowych. W takiej sytuacji potrzebujący gotówki zostają niejako wypchnięci poza sektor bankowy i pozostaje im tylko jedna możliwość pozyskania środków finansowych: chwilówka. Zazwyczaj jest to jednak najdroższe rozwiązanie – parabanki i firmy pożyczkowe tak formułują swoje umowy, że realnie za pożyczoną gotówkę klient może zapłacić odsetki rzędu 1000% w skali roku. To ogromne kwoty, dlatego rzecznicy praw konsumenta mocno przestrzegają przed wakacyjnymi chwilówkami i radzą uważne studiowanie umowy przed jej podpisaniem.
(kaga)

Komentarze ():

Partnerzy Olimpiady Przedsiębiorczości