Blog

Analizując medialne doniesienia i porównując je z otaczającą rzeczywistością, coraz częściej dochodzę do wniosku, że w dzisiejszych czasach wszystko musi być mobilne. Wprost trudno uwierzyć, że 20 lat temu Polacy korzystali prawie wyłącznie ze stacjonarnych telefonów, o Internecie w większości przypadków mogli tylko pomarzyć (jeśli oczywiście w ogóle wiedzieli, co to jest Internet), robili zakupy w tradycyjnych sklepach, a w sprawach finansowych udawali się do bankowego oddziału, gdzie przy okienku dokonywali przelewu. Teraz mamy mobilne telefony i biada temu, kto akurat zapomni swój wziąć z domu, niemal w każdym miejscu możemy skorzystać z mobilnego połączenia z globalną siecią, mobilny bank z dnia na dzień na naszych oczach stał się „oczywistą oczywistością”, podobnie jak zakupy realizowane w e-sklepach przy użyciu smartfonowych aplikacji. Teraz na dodatek Idea Bank wprowadza mobilne bankomaty i wpłatomaty – tak by również dostęp do konta był jeszcze łatwiejszy niż dotychczas. Na razie usługa obejmie jedynie klientów biznesowych, którzy za pośrednictwem odpowiedniego oprogramowania dedykowanego dla systemu Android i iOS będą mogli zamówić bankomatową taksówkę. Specjalny pojazd prowadzony przez pracownika banku podjedzie w wyznaczone miejsce, a posiadacz „Idea-lnego konta” bez przeszkód pobierze gotówkę lub wpłaci posiadane pieniądze na rachunek. Takie ruchome bankomaty jeszcze w tym roku wyjadą na ulice Warszawy, Poznania oraz Elbląga – ot taka pierwsza próba przed możliwą bankową rewolucją. Na dodatek – podobno bardzo bezpieczna, gdyż droga samochodów będzie na bieżąco monitorowana, a pojazdy zostaną wyposażone w specjalne mechanizmy mające zapobiegać napadom i porwaniom. Co istotne – nowatorska usługa ma być bezpłatna, bank traktuje ją jak reklamę mającą przysporzyć mu klientów z sektora małych i średnich firm. Jednak w dobie rosnącej konkurencji możemy się spodziewać, że podobne rozwiązania zostaną zadedykowane wkrótce indywidualnym klientom…
(kaga)